"Wiara jest dla nas ważna. Tak zostaliśmy wychowani". Sylwia Przybysz w "Ja wysiadam"

kobieta.gazeta.pl 4 godzin temu
Od lat jest jedną z najbardziej rozpoznawalnych influencerek i wokalistek młodego pokolenia. Dorastała na oczach fanów, a dziś dzieli się z nimi nie tylko muzyką, ale także codziennością - tą prawdziwą, nie zawsze idealną. W nowym odcinku programu "Ja wysiadam" Sylwia Przybysz opowiada o życiu na pełnych obrotach: z trójką dzieci, w siódemkę w aucie bez bagażnika, w internecie, w domu i na scenie.
Nowe odcinki "Ja wysiadam" w każdy poniedziałek o godz. 20 na YouTubie.


REKLAMA


Jak wygląda życie influencerki? Jak radzi sobie z trudami macierzyństwa i hejtem w sieci? Co pomaga jej zachować równowagę i jak wygląda podział obowiązków w jej rodzinie? Sylwia Przybysz mówi o tym z humorem i czułością.
W rozmowie nie brakuje też tematów poważnych: Sylwia szczerze opowiada o połogu, który był dla niej szokiem, bólu związanym z karmieniem piersią i presji idealnego macierzyństwa, która ciągle jest obecna w sieci. Mówi wprost: „Nikt nie mówi, jak karmienie boli". Ale też: "Jesteśmy odpowiedzialni", odpowiadając tym, którzy zarzucają jej, iż została mamą zbyt wcześnie.
Obejrzyj odcinek:


Zobacz wideo Sylwia Przybysz i Jan Dąbrowski wzięli ślub kościelny. "Wiara jest dla nas ważna. Tak zostaliśmy wychowani"


Nie zabrakło również wątku miłosnego - Sylwia opowiedziała, jak poznała swojego męża, influencera Jana Dąbrowskiego, którego z rozbrajającą szczerością nazywa labradorem. Zdradza, jaki jest prywatnie i co ich połączyło. Mówi też, dlaczego zdecydowali się na ślub kościelny.


W odcinku Sylwia wspomina także o planach muzycznych i o tym, co ją dziś naprawdę kręci - nie tylko zawodowo, ale też jako kobietę, partnerkę i mamę. To szczera, ciepła rozmowa, która pokazuje, iż za milionami obserwatorów, współpracami i scenicznym światłem stoi młoda kobieta, która każdego dnia stara się ogarniać życie - z miłością, dystansem i sporą dozą chaosu.
Przegapiliście ostatni odcinek "Ja wysiadam"? Możecie obejrzeć go tutaj:
Idź do oryginalnego materiału