Wiadomo, kiedy premiera "Krainy lody 3". To dlatego czekamy na nią już tak długo

natemat.pl 5 dni temu

Niemal każde dziecko w Polsce zna słynny film animowany "Kraina lodu". Produkcja po sukcesie pierwszej części doczekała się kontynuacji. Od pewnego czasu mówi się też o trzeciej odsłonie historii Elsy i jej siostry. Premiera miała się odbyć w tym roku, okazuje się jednak, iż będzie trzeba na nią jeszcze trochę poczekać.

Już w 2023 roku ze strony Disneya pojawiły się zapowiedzi, iż historia z "Krainy lodu" nie zakończy się tak szybko. Trzecia część miała ukazać się na wielkich ekranach pod koniec tego roku.

Tak się jednak nie stanie. Jedna z gwiazd, która należy do dubbingowej obsady filmu "Kraina lodu 3" wygadała się w najnowszym wywiadzie, dlaczego widzowie jeszcze muszą czekać na animację z uniwersum.

Aktor Josh Gad, podkładający głos pod słynnego bałwana Olafa, podczas swojej ostatniej wizyty w podcaście The Spotlight with Jessica Shaw on SiriusXM, przyznał, iż produkcja ma "dobry powód", dla którego pozostawia w długim oczekiwaniu fanów formatu.

– Nie bez powodu film wyjdzie w 2027 roku. A to dlatego, iż nikt nie chce się z tym spieszyć. Każdy chce, aby to nie był tylko sequel lub maszynka do zarabiania pieniędzy. Wszystkim zależy, żeby to było absolutnie godne historii, którą postanowiliśmy stworzyć w 2013 roku (pierwszym filmie z serii "Kraina lodu" – przyp.red)" – wytłumaczył Gad.

Dalsza część artykułu pod zbiórką.

Przypomnijmy, iż "Kraina lodu" to już kultowa "animowana komedia Disneya", którą pokochały całe rodziny.

"Historia śledzi losy Anny, która wyrusza na wielką wyprawę, by odnaleźć swoją siostrę Elsę, której magiczna moc uwięziła królestwo Arendelle w okowach wiecznej zimy. W poszukiwaniach towarzyszy jej Kristoff i jego lojalny renifer Sven. Podczas misji ocalenia królestwa przyjaciele mierzą się z surową pogodą, napotykają niebotyczne góry, tajemnicze trolle i zabawnego bałwana o imieniu Olaf" – czytamy w opisie serii.

Fani z niecierpliwością wyczekują premiery "Krainy lodu 3", której premiera ostatecznie została przeniesiona 2027 r.