Weronika Wersow Sowa i Karol Friz Wiśniewski od czterech lat tworzą jedną z najpopularniejszych par w polskim show-biznesie. Zakochani w zeszłym roku zaręczyli się i planują ślub. Czy przyszła panna młoda już wie, gdzie odbędzie się uroczystość?
Weronika Sowa, działająca w sieci pod pseudonimem Wersow to jedna z najpopularniejszych influencerek młodego pokolenia w naszym kraju. Swoją przygodę rozpoczęła w 2018 roku, pojawiając się na filmikach publikowanych przez błyskawicznie zdobywającego popularność Friza. niedługo dołączyła do Domu Ekipy i założyła swój własny kanał w serwisie YouTube, rozpoczynając swoją działalność w Internecie.
Wersow aktywnie prowadzi też media społecznościowe. Jej konto na Instagramie obserwuje już ponad 2.9 miliona osób, a na kanale na YouTubie udało jej się zgromadzić 2,28 miliona subskrybentów. Twórczość influencerki obserwuje głównie młode pokolenie, a dla nastolatków jest autorytetem i wzorem do naśladowania. Wielu z nich ceni swoją idolkę za konsekwencję w spełnianiu marzeń i dążeniu do wyznaczonego celu.
Wersow o ślubie z Frizem. Gdzie się odbędzie?
YouTuberka od czterech lat związana jest z Karolem Wiśniewskim, znanym pod pseudonimem Friz. Jest to jeden z najpopularniejszych artystów działających w sieci, a jego majątek szacuje się na 151 milionów złotych.
Zakochani zaręczyli się w sierpniu 2021 roku, a ich fani z niecierpliwością wyczekują informacji na temat ślubu i wesela młodych artystów. W jednym z wywiadów Weronika przyznała, iż jeżeli wszystko pójdzie zgodnie z planem – uroczystość odbędzie się w przyszłym roku. W rozmowie z naszą reporterką Wersow uchyliła rąbka tajemnicy na temat swojego ślubu. Jak będą wyglądać jej stylizacje?
Trochę mi się to zmienia. Ja w ogóle planuję mieć dwie kreacje- jedną galową, bardzo elegancką, trochę minimalistyczną, ale jednak długą do ziemi. A później na tańce chciałabym mieć krótką, w bieli, aczkolwiek bardzo szaloną kreację, żeby to już nie było takie typowo weselne, iż całe wesele jestem w jednej sukni, tylko chciałabym trochę więcej szaleć i mieć więcej ruchu, żeby faktycznie zatańczyć z moim dziadkiem, tatą, rodziną. I żeby to po prostu było luźne. Szczerze mówiąc nie wiem jak będę wyglądać, bo to się często zmienia.
Jakie prezenty chcieliby otrzymać?
Dla mnie najważniejsze jest to, żeby na moim ślubie była moja rodzina. Zobaczymy czy to będzie możliwe, więc o prezentach jeszcze w ogóle nie myślałam.
Czy jest jakaś górna granica budżetu, którego nie chcą przekroczyć w organizacji wesela?
Wszystko kosztuje. Ta za granica jest droższą opcją, dlatego tak zwlekamy. Miałam takie plany, iż po zaręczynach nie będziemy tak długo czekać, ale już minął rok, planujemy, iż to będzie w przyszłym roku, ale czy tak się stanie, to zobaczymy. Chcielibyśmy, żeby to był taki nasz idealny dzień. Zawsze o tym marzyliśmy. A o ile mamy z tym czekać kolejny rok, a zrealizować to jak chcemy, to czemu nie.
Czy już wie, w którym kraju odbędzie się wesele?
I to jest dobre pytanie. Teraz podróżujemy, daliśmy sobie ten rok, jako taki eksperymentalny, poznawczy, żeby znaleźć te nasze idealne miejsca. Ostatnio byliśmy w Grecji na Rodos i bardzo nam się podobało. Grecja jest też takim miejscem, do którego wracamy, bo każdą rocznicę spędzaliśmy w Grecji. To może Grecja?
Czy jej ślub połączony będzie z wakacjami dla rodziny?
Bardzo byśmy tak chcieli, żeby była część wakacyjna i część ślubna. Żeby ten jeden dzień był dla nas taki istotny i żeby każdy się dobrze bawił, ale jednak był z nami, a przez resztę, aby sobie odpoczywali. Wiem, iż my jesteśmy często w biegu i nie mamy za dużo czasu dla rodziny, więc żeby ten okres ślubny był takim czasem, kiedy wszyscy możemy pojechać na takie mini wakacje.
Trzymamy kciuki za Weronikę.
