Pewne historie zaczynają się niepozornie. Od salki teatralnej pod kościołem, konkursu recytatorskiego, roli Soliludka w wielickiej kopalni. Tak wyglądały pierwsze aktorskie kroki Sebastiana Deli – chłopaka z Wieliczki, który z pasji uczynił zawód, a z zawodu świadomą drogę. Dziś, po kilku naprawdę obiecujących rolach filmowych i teatralnych, coraz częściej przyciąga uwagę zarówno widzów, jak i uznanych reżyserów.