Najnowszy film Zaka Hilditcha, We Bury the Dead, jest coraz bliżej premiera kinowej. Produkcja, będąca spojrzeniem reżysera na kino zombie, trafi na wielkie ekrany 2 stycznia 2026 roku dzięki firmie Vertical. W sieci zadebiutował również pełny zwiastun filmu.
We Bury the Dead określany jest jako „historia o żałobie, stracie i nieumarłych”. Daisy Ridley wciela się w postać Avy – zdesperowanej kobiety, której mąż zaginął po katastrofalnym eksperymencie wojskowym. W nadziei na odnalezienie go żywego Ava dołącza do oddziału zajmującego się odzyskiwaniem ciał. Jej misja przybiera przerażający obrót, gdy zmarli zaczynają wykazywać oznaki życia. W obsadzie znaleźli się również Brenton Thwaites oraz Mark Coles Smith.
Zobacz również: Mery Spolsky – KOCHAM POLSKĘ – recenzja albumu
Projekt został w pełni sfinansowany przez Screen Australia, Screenwest, Lotterywest, WA Regional Screen Fund oraz Gramercy Park Media. Za produkcję odpowiadają Kelvin Munro i Grant Sputore z The Penguin Empire, a także Ross Dinerstein z Campfire Studios oraz Joshua Harris i Mark Fasano z Gramercy Park Media. Funkcję producentów wykonawczych pełnią Nathan Klingher i Ford Corbett.
W recenzjach podkreśla się, iż przy ogromnej liczbie produkcji o zombie trudno jest wprowadzić do gatunku coś nowego. Film, mimo pewnej przewidywalności wynikającej z konwencji, oferuje solidne wykonanie techniczne oraz dobre role Ridley i Thwaitesa, pozostawiając wrażenie produkcji udanej, choć niezbyt spektakularnej.
Fot. wyróżniająca: materiały promocyjne















