Księżna Kate ma za sobą bardzo trudny czas. 22 marca żona księcia Williama wyjawiła, iż choruje na nowotwór. - W styczniu przeszłam poważną operację jamy brzusznej w Londynie i wtedy sądzono, iż mój stan nie jest nowotworowy. Operacja zakończyła się sukcesem. Jednak badania przeprowadzone po operacji wykazały obecność nowotworu - mówiła na nagraniu opublikowanym w mediach społecznościowych. Po zakończonej chemioterapii księżna Kate coraz częściej pojawia się na ważnych wydarzeniach. Udziela się także w mediach społecznościowych.
REKLAMA
Zobacz wideo Sablewska o stylu księżnej Kate. Ma jasne zdanie
Księżna Kate przemówiła w Dzień Matki. "W ciągu ostatniego roku..."
30 marca 2025 roku Brytyjczycy obchodzą Dzień Matki. Data święta jest w tym kraju ruchoma. Przypada na czwartą niedzielę Wielkiego Postu. Księżna Kate podzieliła się krótkim przesłaniem z tej okazji. "W ciągu ostatniego roku natura była naszym sanktuarium. W tym Dniu Matki świętujmy Matkę Naturę i bądźmy świadomi, w jaki sposób nasza więź ze światem przyrody pomaga nam pielęgnować nasze wnętrze, ale także przypominać nam o roli, jaką odgrywamy w bogatej mozaice życia" - napisała w mediach społecznościowych. Oprócz wiadomości księżna Kate udostępniła także nagranie pokazujące piękno natury, w tym m.in. lasy, morze oraz deszcz. "Piękne i poruszające przesłanie", "Wszystkiego najlepszego z okazji Dnia Matki", "Co za piękne słowa i nagranie" - czytamy w sekcji komentarzy.
Księżna Kate i książę William "poczuli się zranieni". Chodzi o kadr z okazji Dnia Matki
W 2024 roku księżna Kate wywołała niemałe zamieszanie związane z publikacją zdjęcia z okazji Dnia Matki. Fotografia miała uspokoić martwiących się o zdrowie żony księcia Williama fanów. Stało się jednak zupełnie odwrotnie. Okazało się, iż kadr został przerobiony, co potwierdziła Agencja Associated Press. Ponad rok od całej sytuacji specjalista ds. rodziny królewskiej, Robert Hardman, wyjawił, jak na aferę zareagowali wówczas księżna Kate i książę William. "Wtedy naprawdę poczuli się zranieni. (...) Ludzie posądzili ich o jakieś wielkie oszustwo" - przekazał dla "People".