„Outlander” pomału zbliża się do końca – na horyzoncie jest już tylko finałowy, 8. sezon serialu. Czy wątek tej postaci będzie tym, który najbardziej poruszy widzów? Uwaga na spoilery z książki Diany Gabaldon.
Fani serialu „Outlander” z niecierpliwością czekają na finałowy sezon, a w sieci nie brakuje teorii na temat tego, co może wydarzyć się w 8. sezonie. Czy wątek Brianny złamie nasze serca? Oto skąd się wzięły takie przewidywania.
Outlander sezon 8 – wątek Brianny złamie nam serca?
Na początek przypomnijmy, iż w finale 7. sezonu „Outlandera” Brianna (Sophie Skelton) i Roger (Richard Rankin) spotkali się ponownie w roku 1739 roku, po dłuższym okresie rozłąki, i zaczęli zastanawiać się, do jakich czasów powinni udać się ze swoimi dziećmi. Oboje zauważyli, iż nie chodzi tak adekwatnie o to, gdzie przynależą, ale „kiedy”. W 8. sezonie Outlandera z pewnością podejmą decyzję, ale jak zauważa Screen Rant, może ona być bardziej ostateczna, niż im się wydaje. O co dokładnie chodzi?
![](https://www.serialowa.pl/wpr/wp-content/uploads/2024/11/outlander-sezon-7B-brianna-co-dalej-3.jpg)
Jak już wiadomo, 8. sezon „Outlandera” obejmie w dużym stopniu wątki z dziewiątego tomu sagi Diany Gabaldon pt. „Powiedz pszczołom, iż odszedłem”. W książce Brianna, Roger i ich dzieci wracają do Jamiego i Claire, do Karoliny Północnej, i niedługo na świat przychodzi tam ich trzecie dziecko.
Niedługo potem okazuje się, iż chłopiec ma czerwoną aurę, taką samą jak Jamie, i nie będzie w stanie podróżować w czasie. Dzieciak jest więc skazany na życie w XVIII wieku i nigdy nie zobaczy przyszłości, w której wychowała się cała jego rodzina. Oznacza to także, iż sama Brianna raczej nie będzie w stanie więcej podróżować w czasie – musiałaby wówczas zostawić syna samego.
Czy „Outlander” faktycznie wprowadzi wątek trzeciego dziecka Rogera i Brianny? Niekoniecznie – wiemy, iż zmian w stosunku do oryginału będzie sporo i nie na wszystko może wystarczyć czasu. Przede wszystkim zaś zakończenie serialu będzie inne niż sagi, ponieważ ostatnia powieść nie pozostało gotowa, podczas gdy 8. sezon serialu już nakręcono.
— Mówiąc krótko – nic, co nie wpływa na Jamiego i Claire, nie wchodzi do serialu. To musi wpływać na Jamiego i Claire. Wszyscy główni bohaterowie są częścią tego – ale to jest siła napędowa. Jest bardzo wiele aspektów. To znaczy, to są grube książki. Są w nich takie rzeczy, iż tak jakby przechodzi się tu i tam. To sprawia, iż książki tak dobrze się czyta i są takie fajne. Ale kiedy masz 10 odcinków, musisz dosłownie trzymać się planu – powiedział showrunner serialu.
W oczekiwaniu na kolejne informacje sprawdźcie, jak aktorzy zareagowali na ten twist z finału 7. sezonu „Outlandera”. Zerknijcie również, co dalej z Jamiem i lordem Johnem, a także czy głównych bohaterów czeka szczęśliwe zakończenie.