Co się stało w Warszawie? 9 stycznia, ok. godziny 13:40 na skrzyżowaniu ulic Sobieskiego z Dolną na Mokotowie, operator koparki zerwał sieć trakcyjną tramwajów. Awaria dotyczy nowej linii tramwajowej w stolicy, do Wilanowa. Na miejsce zdarzenia wezwano służby Tramwajów Warszawskich: pogotowie sieciowe, torowe i Unimog. W jednym z tramwajów (hyundai linii 16) doszło także do urwania pantografu. Jest to już zdarzenie spowodowane po zerwaniu sieci. Ruch tramwajowy jest wstrzymany w obu kierunkach. Utrudnienia mogą potrwać do około godziny 16.
REKLAMA
Czytelniczka Gazeta.pl o awarii: Wiadomość dostaliśmy również od czytelniczki z Sadyby. "'Zerwana sieć trakcyjna, na tym odcinku tramwaje nie jeżdżą'. Taki komunikat jest wygłaszany przez megafon do stojących na przystanku ludzi. Ciekawe, co mają z tym zrobić?" - pyta retorycznie czytelniczka. I dodaje: "autobusy zlikwidowane, tramwaju nie ma!".
Zobacz wideo Nastolatkowie potrąceni przez tramwaj. Wystarczyła sekunda nieuwagi
WTP o utrudnieniach: Na stronie stołeczny przewoźnik podał komunikat, iż z powodu zerwanej sieci trakcyjnej na ul. Sobieskiego tramwaje linii 14 i 16 jadące w kierunku krańca Miasteczko Wilanów zostały skrócone do krańca Sielce. "Tramwaje jadące w kierunku Centrum jeżdżą w pętli Św. Bonifacego - Miasteczko Wilanów" - dodano. Warszawski Transportu Publiczny uruchomił linię autobusową na trasie, na której zabrakło połączenia tramwajowego - wynika z informacji.
Czytaj również: "Media: Niezadowolenie z prac resortu zdrowia. 'Pierwsza, która straci stanowisko'".Źródła: Miejski Reporter,WTP, Gazeta.pl
