Warner nie wierzy w Eastwooda. Nowy film nie powalczy o Oscary?

filmweb.pl 5 dni temu
Zdjęcie: plakat


Już za kilka dni na AFI Film Festival odbędzie się światowa premiera najnowszego dzieła Clinta Eastwooda "Juror #2". Od tej premiery zależy dalszy los filmu, ponieważ na chwilę obecną wygląda na to, iż Warner Bros. postanowiło praktycznie całkowicie zignorować ten tytuł.

Minimalna dystrybucja i brak kampanii oscarowej. Czy taka przyszłość czeka film Eastwooda?



Ostatnie doniesienia medialne dotyczące filmu "Juror #2" nie napawają optymizmem fanów Clinta Eastwooda. Wygląda na to, iż Warner Bros. w USA planuje jedynie minimalną kinową dystrybucję – film ma trafić do około 50 kin. To i tak lepszy scenariusz niż pierwotny plan Warner Bros. Discovery, który zakładał bezpośrednie udostępnienie filmu na platformie MAX.

Studio na razie nie uwzględnia również tego tytułu w swojej kampanii oscarowej. Na grafice promującej filmy, które członkowie Akademii powinni wziąć pod uwagę przy nominacjach do Oscarów, brakuje filmu Clinta Eastwooda.


Zbrodnia i kara — o czym opowiada film "Juror #2"?



Tytułowym bohaterem filmu Eastwooda jest Justin Kemp (Nicholas Hoult) - mężczyzna, który zostaje członkiem ławy przysięgłych w medialnym procesie o morderstwo. Kiedy uświadamia sobie, iż to on doprowadził do śmierci ofiary, staje przed trudnym dylematem: pokierować ławą przysięgłych tak, aby prawda nie wyszła na jaw, czy ujawnić swoje działania i wydać się w ręce wymiaru sprawiedliwości.

W obsadzie filmu znajdują się również: Toni Collette, Zoey Deutch, Leslie Bibb, Kiefer Sutherland i J.K. Simmons.

Za scenariusz odpowiada Jonathan Abrams, który wcześniej pracował przy filmie "Plan ucieczki".

Zwiastun filmu "Juror #2"






Idź do oryginalnego materiału