Nasz pomysły na temat wampirów Posiadać znacząco ewoluowała od czasów FW Murnau Nosferatu: Symfonia grozy zadebiutował na srebrnym ekranie, ale pojawił się pierwszy zwiastun Roberta Eggersa„przeróbka”. sprawia wrażenie, iż będzie to nastrojowy, zapadający w pamięć powrót do podstaw nieumarłych.
Akcja rozgrywa się w XIX-wiecznych Niemczech, Nosferatu opowiada historię niczego niepodejrzewającej kobiety o imieniu Ellen Hutter (Lily Rose-Depp) staje się najnowszą obsesją i celem hrabiego Orloka (Bill Skarsgård) – siedmiogrodzkiego szlachcica i legendarnego wampira. Jasne jest, iż Orlok ma już pewien wpływ na Ellen w zwiastunie, gdy ta zastanawia się, czy groźna tęsknota, którą odczuwa, jest oznaką żyjącego w niej zła. Ale chociaż Ellen jest pewna, iż prześladuje ją nieziemski ghul, bardzo niewielu ludzi wokół niej, poza profesorem Albinem Eberhartem Von Franzem (Willem Dafoe), zdaje się wiedzieć, w jakim niebezpieczeństwie wszyscy się znajdują.
Z ujęciami złowrogiego cienia sięgającego po niebo zwiastun ilustruje, jak podobnie jak film z 1922 r. Nosferatu (która była nieoficjalną adaptacją książki Brama Stokera Dracula powieść), film Eggersa zagłębi się w sposób, w jaki obecność Orloka wywołuje rodzaj powolnej histerii, która sprawia, iż ludzie kwestionują swoje przekonania i wiarę. I chociaż wygląda na to, iż śmiertelni bohaterowie filmu podejmą walkę, jest całkiem oczywiste, iż więcej niż garstka z nich będzie daleko od swoich możliwości, gdy Nosferatu trafi do kin 25 grudnia.
