WaluśKraksaKryzys "Tematy i wariacje": Nie rozumiem [RECENZJA]

muzyka.interia.pl 7 godzin temu
Nie ukrywam - w zasadzie od nieoficjalnego debiutu w postaci albumu "MiłyMłodyCzłowiek" kibicowałem projektowi WaluśKraksaKryzys. I nie jestem w stanie zrozumieć, dlaczego nowy album autora jednego z najbardziej cenionych przeze mnie krążków rockowych ostatnich lat okropnie mnie męczy, a niejednokrotnie wywołuje we mnie niesmak.
Idź do oryginalnego materiału