Droga do finału Tańca z gwiazdami była dla niej kręta i pełna niespodzianek! Jedną z nich był ogrom wsparcia, jaki dostała od internautów i od bliskich. Adrianna Borek opowiedziała nam o tym, w jaki wzruszający sposób zaskoczyła ją niedawno sąsiadka.
Adrianna Borek o Tańcu z gwiazdami. Tej niespodzianki się nie spodziewała: „rosół mocy”
Przed kamerą VIVY.pl Ada Borek wyznała, iż od początku przygody z show Polsatu dostaje wyrazy trzymania za nią kciuków. „Nie ma co ukrywać, mamy duże wsparcie. No totalnie. I moi bliscy i dalsza rodzina z mojej miejscowości - zawsze wszyscy rozmawiając z moimi rodzicami, przekazują im i pozdrowienia dla mnie i słowa podziwu. Przekazują nam świetną energię”, powiedziała nam i dodała, iż jedną osobę i sytuację musi wyróżnić.
Czytaj też: Tomasz Wolny odpadł z „Tańca z Gwiazdami”: „Modliłem się, by nie odpaść w pierwszym odcinku”

„Ostatnio odwiedziłam w czasie świąt moją siostrę i tam czekała na mnie niezwykła niespodzianka. Dostałam bowiem prezent od sąsiadki, od pani Hani. Dostałam… kurę na rosół! Żeby się wzmocnić. I to mnie tak rozczuliło, iż po prostu wzięłam tę kurę, dałam mamie, ona zrobiła taki rosół! Pani Haniu, tych talerzy zjadłam chyba z pięć i jeszcze zdążyłam to ze sobą wziąć do Warszawy. Bardzo dziękuję, bo to jest największe wsparcie. Rosół mocy!”, opowiedziała nam członkini kabaretu Nowaki.
Wierzycie, iż da radę wygrać Taniec z gwiazdami? Cała nasza rozmowa poniżej.
