"Anioły i demony" w reżyserii Rona Howarda to kontynuacja "Kodu da Vinci" z 2006 roku na podstawie bestsellerowej książki Dana Browna, w której wystąpili Tom Hanks ("Forrest Gump"), Ewan McGregor ("Trainspotting"), Stellan Skarsgård ("Andor") i Ajjelet Zurer ("Daredevil").
Pierwsza część przygód profesora ikonografii religijnej i symboliki Roberta Langdona skupiła się na badanej przez niego sprawie tajemniczego morderstwa i przy okazji na poszukiwaniach Świętego Graala, którym koniec końców okazał się ród krwi wywodzący się z małżeństwa Jezusa z Marią Magdaleną. Ta interpretacja wywołała oczywiście spore poruszenie w kręgach Kościoła.
O czym jest film "Anioły i demony"? We wtorek poleci w telewizji
W drugiej części Robert Langdon (w tej roli dwukrotny laureat Oscara za "Filadelfię" i "Forresta Gumpa") zostaje poproszony o zbadanie morderstwa fizyka pracującego w ośrodku badań jądrowych CERN w Genewie. Na ciele naukowca wypalono symbol Iluminatów. Co więcej, ze ściśle tajnego laboratorium wykradziono antymaterię, która ma posłużyć złodziejowi do zniszczenia Watykanu.
Wokół sequela "Kodu da Vinci" również pojawiły się liczne kontrowersje (Watykan nawoływał do bojkotu filmu), co nie powstrzymało jednak widzów przed wyprawą do kina. Według danych Box Office produkcja reżysera "Pięknego umysłu" zarobiła na całym świecie 485,9 mln dolarów (przy budżecie wynoszącym około 150 mln USD).
Krytykom filmowym "Anioły i demony" nie przypadły do gustu. Na portalu Rotten Tomatoes tytuł może pochwalić się tylko 36 proc. pozytywnych recenzji z 256 artykułów.
"Anioły i demony" z Tomem Hanksem w roli głównej polecą we wtorek (8 lipca) o godz. 19:55 na antenie Polsatu. Powtórkę przewidziano na niedzielę (13 lipca) o godz. 00:30.