W sieci wyciekają informacje o wersji w pełni grywalnej gry Star Wars: Battlefront 3 na Wii

cyberfeed.pl 3 tygodni temu


A w pełni grywalna wersja Wii trzeciej części oryginalnej serii Star Wars: Battlefront niedawno pojawiła się w Internecie, zapewniając nam najbardziej kompletną wersję gry, jaką widzieliśmy od czasu jej anulowania 16 lat temu.

Podobno znaleziony na zestawie testowym Wii znalezionym w centrum recyklingu elektroodpadów i pieczołowicie odrestaurowany przez grupę fanów Free Radical Archive, Gwiezdne Wojny: Battlefront 3 kompilacja jest datowana zaledwie na tydzień przed zakończeniem prac nad grą. W związku z tym jest to ponad osiem miesięcy później w harmonogramie rozwoju niż prototyp Xboxa 360 który wyciekł w 2016 roku.

Gwiezdne Wojny: Battlefront 3 przez lata było tajemnicą poliszynela w branży gier wideo. Po sukcesie dwóch pierwszych gier z serii, za obie gry odpowiadało Pandemic Studios, raporty z 2006 roku wskazywały, iż LucasArts przesunięty rozwój trzeciej gry studia Free Radical Design, być może najbardziej znanego wówczas z Rozdzielacze czasu szereg.

Prace nad projektem trwały kilka lat i wyglądały na tyle obiecująco, iż LucasArts podpisało choćby kontrakt z Free Radical opracować czwarty Front bitwy. Niestety związek kwaśny między nimi po zmianach kierowniczych w LucasArts, co doprowadziło do Gwiezdne Wojny: Battlefront 3anulowanie w 2008 r.

„W zasadzie wszystko było już gotowe, był finał [quality assurance testing]”, Założyciel Free Radical i były dyrektor studia Steve Ellis powiedział GamesIndustry.biz w 2012 roku. „Przez połowę 2008 roku znajdował się w końcowej fazie kontroli jakości, właśnie przygotowywano go do wydania. LucasArts uważa, iż ​​wypuszczając grę trzeba wydać duże pieniądze na marketing i ma rację. Ale w tamtym czasie z jakiegoś powodu nie mogli zaangażować się w duże wydatki. Skutecznie przerwali grę, która została zakończona.

Budowa Gwiezdne Wojny: Battlefront 3 która pojawiła się w Internecie w tym miesiącu, jest kompatybilna z niestandardową wersją emulatora Wii Dolphin. Nie jest to rozwiązanie doskonałe i wymaga pewnych dopracowań kontrolera, aby poprawnie odtworzyć sterowanie ruchem z Wii, ale to, co tam jest, zdecydowanie zgadza się ze stwierdzeniami Ellisa na temat tego, jak zaawansowany był proces tworzenia gry. A będzie tylko lepiej, gdy coraz więcej fanów zdobędzie kod i zapewni dopracowanie, którego nie otrzymał ponad dziesięć lat temu.



Source link

Idź do oryginalnego materiału