W 2006 roku na antenie TVP1 wyemitowano pierwszy odcinek serialu "Ranczo". Historia przedstawiająca życie mieszkańców wsi Wilkowyje gwałtownie skradła serca widzów. Do stałej obsady należeli m.in. Cezary Żak, Artur Barciś, Marta Lipińska, Ilona Ostrowska, Paweł Królikowski, Violetta Arlak, Piotr Pręgowski oraz Sylwester Maciejewski. Na ekranie nie zabrakło również gościnnych występów, chociażby Oli Szwed czy Patrycji Kazadi. Swoją egzotyczną urodą, kultową, polską telenowelę uświetnił również Nam Kyun Kim, który - jak się okazuje - wcale nie pochodzi z Chin, tak jak to było przedstawione na małym ekranie.
REKLAMA
Zobacz wideo Elżbieta Romanowska o tym, dlaczego powrót serialu "Ranczo" nie jest możliwy. Do dziś ma wpisanego Piotra Pręgowskiego w telefonie jako "mąż"
"Ranczo" - serial, który pokochali Polacy. W 3 i 4 sezonie na ekranie pojawiła się nowa postać
Choć emisja serialu "Ranczo" zakończyła się już 9 lat temu, rzesze fanów wciąż wiernie czekają na informację o kontynuacji produkcji. Perypetie związane z życiem mieszkańców Wilkowyj w idealny sposób odwzorowywały zachowania wielu Polek i Polaków oraz ogólną sytuację w kraju. Na przestrzeni 10 lat stworzono 10 sezonów, a na każdy z nich składało się 13 odcinków trwających ok. 45 minut.
Zobacz też: Była ikoną lat 80. Dziś mieszka w opancerzonym zamku. Towarzyszą jej tylko koty
W 3 i 4 sezonie do stałego grona bohaterów dołączyła nowa postać, która wywołała niemałe poruszenie. Chodzi oczywiście o Kao Tao (Nam Kyun Kim), chłopaka Weroniki Więcławskiej (Sylwia Gliwa), który w serialu został przedstawiony jako wszechstronnie wykształcony obywatel Chin. Co ciekawe, aktor tak naprawdę ma zupełnie inne korzenie.
Kao Tao - chłopak Weroniki Więcławskiej. Aktor tak naprawdę nie pochodzi z Chin
Nam Kyun Kim wśród polskiej widowni głównie jest znany jako Kao Tao. Aktor, który został przedstawiony na małym ekranie jako obywatel Chin, tak naprawdę pochodzi z Korei Południowej. Na plan serialu "Ranczo" trafił z polecenia znajomego z łódzkiej Filmówki, gdzie uczył się na wydziale operatorskim PWSFTViT.
Zadzwonił do mnie znajomy z łódzkiej Filmówki i powiedział, iż producenci serialu szukają chłopaka z Azji, który mówi trochę po polsku. Przyjechałam na casting i się spodobałem
- opowiadał w rozmowie z dziennikarzami portalu pomorska.pl. Nam Kyun Kim nie ma zbyt wielu ról na swoim koncie. Kilka razy zagrał postać drugoplanową w rodzimych produkcjach. Zawodowo interesowało go bardziej stanowisko po drugiej stronie kamery. Na tej pozycji mógł się spełnić przy tworzeniu takich produkcji jak "The Weight", "Minor Club", "Graupel Poetry" oraz "My Boy".
Dziękujemy, iż przeczytałaś/eś nasz artykuł.Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.