.jpg?width=1920&height=1920&fit=bounds&quality=70&format=jpg&auto=webp)
Jest kilka legendarnych prologów w grach, które wszyscy pamiętamy. To między innymi pierwsze spojrzenie na podwodne Rapture w BioShock 1 lub przebudzenie na wozie skazańców obok Jarla Ulfrica Gromowładnego w TES V: Skyrim. Od siebie dodałbym także pierwsze minuty Prey, w których dr. Morgan Yu odkrywa, iż żyje w niekończącej się pętli testów i badań, a idylliczne środowisko jest jedynie skrzętnie przygotowaną symulacją. To równocześnie początek jednej z najciekawszych gier science fiction ostatnich lat, do której co jakiś czas wracam z przyjemnością.