W odległej, mrocznej przyszłości

esensja.pl 2 dni temu
Pierwszy komiks z serii „X-Men – Punkty zwrotne: Kompleks mesjasza” był całkiem przyzwoitym albumem. Pewnie, miał swoje wady, ale w ogólnym rozrachunku czytało się całkiem miło. Teraz dostajemy kontynuację tej historii. Jak wypada „Wojna o mesjasza”? Tym razem przenosimy się w odległą przyszłość, gdzie Cable stara się chronić Hope – pierwsze od dawna mutanckie dziecko. Głównym zagrożeniem dla nich jest Bishop, starający się zgładzić dziewczynkę, a także Stryfe, klon Cable’a, pałający nienawiścią do „brata”. By uratować Hope, Cyclops wysyła w podróż w czasie grupę X-Force – dowodzoną przez Wolverine’a jednostkę, która nie cofnie się przed niczym, by osiągnąć cel. Na miejscu herosi spotykają Deadpoola (bo oczywiście trzeba było wsadzić Deadpoola) oraz pewnego bardzo starego wroga.
Idź do oryginalnego materiału