W galerii Pro Arte odbył się wernisaż zielonogórskiej malarki Bożeny Cajdler-Gruszkiewicz. Artystka obchodzi 60-lecie swojej pracy twórczej. Jest częścią środowiska artystycznego winnego grodu. Jej obrazy można oglądać w Muzeum Ziemi Lubuskiej, Bibliotece Norwida, Galerii Pro Arte, są też częścią prywatnych zbiorów miłośników sztuki. Przy filiżance kawy Pani Bożena opowiedziała o sobie, rodzinie, przyjaciołach i tym, co sprawia, iż sięga po farby i staje przed sztalugą.
Pracownie plastyczne w budynkach przy ulicy Wyspiańskiego w Zielonej Górze były i przez cały czas są świadkami artystycznych zmagań zielonogórskich malarzy. W miejscu, gdzie kiedyś tworzył Klem Felchnerowski, a od kilkudziesięciu lat swoje sztalugi rozkłada Pani Bożena nie sposób nie rozmawiać o sztuce. Patrząc na wiszące na ścianach obrazy przywołujemy wspomnienia czasu, miejsca i emocji zatrzymanych w mistrzowskich pociągnięciach pędzlem.
Zdjęcia Krzysztof Filmanowicz.


















