Art Cup to tradycyjnie okazja, aby zobaczyć na żywo wiele gwiazd, a niektórym choćby pokibicować. W ramach mistrzostw uczestnicy rywalizują w czterech konkurencjach: ujeżdżenia, powożenia, skokach przez przeszkody i western riding. Nie wszystkie gwiazdy biorą udział w mistrzostwach, niektórzy przyjechali po prostu spotkać się z przyjaciółmi z branży.
Kalejdoskop gwiazd
W ramach tegorocznej imprezy zorganizowano na scenie plenerowej pod zamkiem Benefis 60-lecia pracy artystycznej Emilii Krakowskiej. Laudację z tej okazji przygotował Daniel Olbrychski, a oprawę artystyczną Marek Torzewski i Michał Milowicz.
– Jestem na tych zawodach co roku począwszy od pierwszej edycji, ale w tym roku nie biorę udziału w konkursie, przyjechałem specjalnie dla pani Emilii Krakowskiej no i pokibicować kolegom oczywiście – mówił Daniel Olbrychski.
Również Katarzyna Dowbor choć podkreślała, iż konie to jej wielka miłość i pasja, to w tym roku za dużo w Mosznej nie pojeździ. Wszystko dlatego, zę ma dużo pracy. Realizuje tu bowiem, wraz z ekipą, program do „Pytanie na śniadanie”. W związku z tym wzięła udział tylko w konkurencji powożenia.
– Wymyśliłam tę imprezę razem z Andrzejem Sałackim z Lewady, więc jestem tu od zawsze, tylko dwa razy nie mogłam uczestniczyć: raz jak urodziłam córkę, a raz z powodu wyjazdu służbowego. Niemniej to wspaniała impreza. Trzymam kciuki za wszystkich zawodników. I zawsze się bardzo się cieszę, gdy koledzy wygrywają – opowiadała „O!Polskiej”.
Po pierwszym dniu
Tymczasem organizatorzy Jeździeckich Mistrzostw Gwiazd Art Cup 2024 podsumowali wyników części zawodów półfinałowych. W ujeżdżeniu, gdzie oceniania jest harmonia jeźdźca z koniem i dokładność wykonywanych figur najwyżej uplasowali się Maciej „Gleba” Florek, Ewa Kania i Artur Pontek.
– Ja cały rok czekam na Art Cup, przygotowuję się do niego miesiącami, żeby się dobrze zaprezentować. Konie są moją miłością, czasem choćby odwzajemnioną… – wyznała Ewa Kania, która w konkurencji ujeżdżenie znalazła znalazła się w finałowej czołówce. – Trzy lata temu stwierdziłam wprawdzie, iż już jestem za stara na te zawody i zrezygnowałam, ale brakowało mi tego, no i właśnie wróciłam!
W kowbojskiej konkurencji western najlepiej zaprezentował się Henryk Sawka, drugie miejsce zajął Dawid Czupryński a trzecie Roch Siemianowski. W powożeniu wystąpiły takie gwiazdy, jak Katarzyna Dowbor i Filip Antonowicz, Jarosław Kret i Aleksandra Radwan, Marcin Mroczek i Tomasz Oświeciński, Michał Milowicz i Maciej „Gleba” Florek. Natomiast w skokach startowali Maja Oświecińska, Artur Pontek, Dariusz Kordek, Mariusz Krzemiński i Roch Siemianowski.
Plan na drugi dzień
Drugi dzień mistrzostw rozpoczyna się o godzinie 11.30 od finału w konkurencji ujeżdżenia, po nim będą finały pozostałych konkurencji, a o godzinie 15.00 uroczysta dekoracja zwycięzców, Poczet Kasztelanii Starożukowickiej pod dowództwem Aleksandra Jarmuły, pokaz western riding i pokazy hodowlane. Całość zwieńczy o 17.15- konkurs hobby horse dla publiczności.