Cały świat bacznie śledził spotkanie Wołodymyra Zełenskiego i Donalda Trumpa. Zdania w sprawie są podzielone, a wielu czekało, aż głos zabierze Andrzej Duda, który może pochwalić się dobrymi relacjami z oboma przywódcami. Wreszcie przerwał milczenie i przekazał, co myśli o negocjacjach Ukrainy i Stanów Zjednoczonych.