W jednej chwili stał na scenie, w drugiej zawyła karetka. Ostatnie chwile Soyki przed śmiercią
Zdjęcie: Stanisław Soyka
Legendarny wokalista i kompozytor miał 21 sierpnia pojawić się w Operze Leśnej podczas Top of the Top Sopot Festival. Zamiast braw były syreny — artysta nagle zasłabł, upadł i możliwie jak najszybciej trafił do szpitala. Mimo wysiłków lekarzy zmarł jeszcze tego samego dnia. Oficjalna przyczyna śmierci Stanisława Soyki nie została na razie podana. Miał 66 lat i ponaddwudziestopłytowy dorobek.