W historii żadnego świata gdybanie nie poprawiło przeszłości.

migracjakrolowej.home.blog 2 tygodni temu

„Baśniowa Opowieść” skończona!

Gadałam dziś rano na bieganiu z dziewczynami i okazuje się, iż wszystkie ruszyłyśmy z kopyta z porządkami na Majówkę! Ba, jak patrzę na zatłoczone miejscówki to był dobry pomysł, więc jeżeli TEŻ wyszło Wam tak, iż spędziliście te dni w domu lub na działkach, to słusznie. W pierwsze dni maja ludzie są tak spragnieni urlopu i wakacji, iż nie ma ludniejszej pory. Jedna znajoma opowiadała jak parę lat temu wylądowała w Szczawnicy, potem stali w korku do Zakopca, a na Krupkówkach nie było miejsc w knajpach, więc wracali stojąc w kolejnych korkach. Piękny mamy kraj, ale można sobie to rozłożyć na cały rok!

Ja dziś prasowałam wyprane zasłony, wyszorowałam JEDNĄ łazienkę i zrobiłam wodną kąpiel mojemu fikusowi. Okna są umyte WSZĘDZIE, ale jak to przy takich wielkich porządkach dom jest w ogólnym rozgardiaszu, bo w każdym kącie stoi coś do przestawienia LUB przeniesienia. Jest jednak we mnie duma, na jutro wiele już nie zostało!

Idź do oryginalnego materiału