W 7. sezonie „Black Mirror” twórcy antologii Netfliksa wrócą do załogi USS Callister, ale jednej postaci na pokładzie zabraknie – potwierdził właśnie twórca serialu.
Jeszcze od ubiegłego roku wiemy, iż twórcy „Black Mirror powrócą do bohaterów „USS Callister„, czyli nagrodzonego kilkoma statuetkami Emmy 1. odcinka 4. sezonu serialu Netfliksa. Teraz potwierdzono natomiast, iż w kontynuacji nie wróci Jesse Plemons jako Robert Daly.
Black Mirror sezon 7 – Jesse Plemons nie powróci
W rozmowie z Wisconsin Public Radio twórcę serialu, Charliego Brookera, zapytano o to, czy powrót Roberta Daly’ego ma rację bytu, zważywszy na jego los w oryginalnym „USS Callister”. Showrunner odpowiedział, nie pozostawiając żadnych wątpliwości.
— Cóż, Jesse Plemons, jego postać nie żyje, niestety. Nie żebym spoilerował pierwszą [część]! Tak, zginął pod koniec pierwszej [części], przepadł, a reszta musi iść naprzód. To niemal pełnometrażowa produkcja. W innym miejscu serii mamy kolejny pełnometrażowy odcinek. Dużo w tym emocji, tak jak mówię. Jak zawsze mam tylko nadzieję, iż ludziom się to spodoba.
Przypomnijmy, iż obok gwiazdora „Breaking Bad”, w obsadzie „USS Callister” byli powracający w sequelu Cristin Milioti („Stworzona do miłości”), Jimmi Simpson („Westworld”), Milanka Brooks („Zrobione na czysto”), Billy Magnussen („Stworzona do miłości”), Osy Ikhile („Cytadela”) i Paul G. Raymond („Jeden dzień”). W produkcji wystąpili też Aaron Paul („Breaking Bad”) i Michaela Coel („Mogę cię zniszczyć”), których udział w kontynuacji nie zostało potwierdzony.
Fabuła „USS Callister” skupia się wokół firmy zajmującej się grami. Główny bohater odcinka, Robert Daly, jest twórcą popularnej gry i posiada jej prywatną kopię, której używa do dręczenia swoich kolegów i koleżanek, którzy jego zdaniem nie okazują mu należnego szacunku w biurze.
Sześcioodcinkowy 7. sezon „Black Mirror” przez cały czas znajduje się na etapie przygotowań. Premiera planowana jest na ten rok.