Viki Gabor i jej tata pilnie trafili do szpitala. Manager przerwał milczenie

pomponik.pl 1 miesiąc temu
Zdjęcie: Newseria Lifestyle/informacja prasowa


Na ulicach Warszawy doszło do groźnie wyglądającego incydentu z udziałem Viki Gabor. Oboje trafili do szpitala, a teraz manager gwiazdy, Oskar Laskowski przerwał milczenie w sprawie zdrowia wokalistki i jej taty.


Viki Gabor i jej tata pilnie trafili do szpitala. Manager przerwał milczenie


11 czerwca doszło do nieprzyjemnego incydentu w samym środku Warszawy z udziałem Viki Gabor. Wokalistka i reprezentantka Polski w konkursie Eurowizji Junior podróżowała samochodem wraz z ojcem. Niestety podbiegł do nich nieznajomy mężczyzna. I się zaczęło. Oboje trafili do szpitala.


Viki Gabor i jej tata uczestniczyli w incydencie w samym środku Warszawy


Jak donosiło dziś Radio Zet, w samym środku Warszawy doszło do awantury pomiędzy kierowcami, z czego jednym z uczestników był Dariusz Gabor, tata wokalistki. Poszło o zajechanie miejsca na drodze.Reklama


Drugi kierowca nie utrzymał nerwów na wodzy i ruszył w stronę samochodu Gaborów. Doszło do szarpaniny w wyniku czego Dariusz i Viki Gabor musieli trafić pilnie do szpitala. Ostatecznie 34-latek został zatrzymany.
"Potwierdzam zdarzenie, w którym doszło do awantury między dwoma kierującymi samochodami Renault na Alejach Jerozolimskich. Na miejsce został wezwany Zespół Ratownictwa Medycznego, który zabrał 53-letniego mężczyznę do szpitala" - powiedział st. post. Rafał Wieczorek.


Manager przerwał milczenie w sprawie zdrowia Viki Gabor i jej taty


Manager gwiazdy, Oskar Laskowski przerwał milczenie w sprawie zdrowia wokalistki i jej taty.
"Viki cały czas przebywa w prywatnej klinice okulistycznej, gdzie przechodzi badania wzroku (...) Na razie nie mamy więcej informacji. W szpitalu przebywa także jej tato. realizowane są badania. Niewykluczone, iż ma złamany nadgarstek. Lekarze dodatkowo sprawdzają, dlaczego stracił przytomność - wyznał Oskar Laskowski, menedżer piosenkarki w rozmowie z Pudelkiem.
"Jesteśmy wstrząśnięci tym zdarzeniem. Staramy się pomóc Wiktorii i jej tacie, aby gwałtownie wrócili do zdrowia" - mówił menadżer w rozmowie z Miejskim Reporterem.
Całą sprawą zajmują się już odpowiednie służby.
Zobacz też:
Viki Gabor nie planuje wracać do szkoły. Co dalej z jej nauką w szkole średniej?
Niespodziewane wieści od Viki Gabor. Nie mogła dłużej tego ukrywać
Idź do oryginalnego materiału