Varga o aktorach z "Anory": niech sobie grają w Moskwie, my nie musimy ich oglądać we wciąż wolnym świecie
Zdjęcie: „Anora” – kadr z filmu
Skoro film "Anora" zdobył całą furę Oscarów, to nie pozostało nic innego, jak tylko go obejrzeć, mimo iż wcześniej opierałem się temu filmowi, z tego powodu, z jakiego wiele osób "Anorze" się opierało. Mianowicie z powodu występowania w nim rosyjskich aktorów, którzy grają w putinowskich produkcjach, kręcąc filmy choćby na okupowanym przez bandytów Krymie.