"[‘The Morning Show’] ma tyle warstw, jest skomplikowany, emocjonalny, odnosi się do wielu współczesnych tematów i wydarzeń" – mówiła aktorka dla portalu "People". "Ujmę to tak: to nie są ‘Przyjaciele’".
Aniston, która jest także producentką wykonawczą serialu, przyznała, iż podwójna funkcja na planie jest wyjątkowym ciężarem. "Jestem zaangażowana w każdy aspekt produkcji, przede wszystkim w moją rolę, który jest największą częścią mojej pracy. Na szczęście mam niesamowite wsparcie i zespół" – kontynuowała. Wcześniej zapowiadała, iż czeka nas świetny sezon, który dostarczy wielu wrażeń.Reklama
"The Morning Show". O czym opowie czwarty sezon uznanego serialu?
Szczegóły fabuły czwartego sezonu "The Morning Show" są trzymane w tajemnicy. Showrunnerka Charlotte Stoudt zapowiedziała, iż jednym z podjętych tematów będą problemy wiążące się z wykorzystaniem sztucznej inteligencji. Wiadomo, iż do obsady dołączą Marion Cotillard i Aaron Pierre. W swoich rolach powrócą także Reese Witherspoon, Billy Crudup, Mark Duplass, Néstor Carbonell, Karen Pittman i Greta Lee.
Czwarty sezon "The Morning Show" zacznie się ukazywać 17 września 2025 roku na platformie streamingowej Apple TV+.