USA użyły bomb "bunker busters". Te zdjęcia pokazują skalę zniszczeń w Iranie

natemat.pl 5 godzin temu
Nowe zdjęcia satelitarne pokazują skalę zniszczeń po amerykańskim ataku na irańskie ośrodki nuklearne. Najbardziej ucierpiał ośrodek wzbogacania urany w Natanz, z kolei w Fordo widać m.in. sześć kraterów po bombach typu "bunker buster". Choć prezydent Trump mówi o "całkowitym zniszczeniu" programu atomowego Iranu, wojskowi eksperci są ostrożniejsi.


Amerykański atak wymierzony był w trzy najważniejsze irańskie ośrodki jądrowe: w Fordo, Natanz i Isfahanie. To odpowiedź na eskalację napięć w regionie i element izraelskiej ofensywy przeciwko Iranowi, trwającej od 13 czerwca.

Prezydent Donald Trump ogłosił operację "całkowitym sukcesem", podkreślając, iż irańskie zdolności wzbogacania uranu zostały "kompletnie i całkowicie unicestwione". W podobnym tonie brzmiał szef Pentagonu Pete Hegseth. – Zniszczyliśmy program nuklearny Iranu. Ambicje nuklearne Iranu zostały zmiażdżone – mówił przed kamerami w niedzielę 22 czerwca.

Zdjęcia satelitarne ujawniają skalę zniszczeń po atakach Iranu w USA


Jednak – jak informuje "New York Times" i "Times of Israel" – wnioski płynące z pierwszych analiz wojskowych USA i Izraela są bardziej powściągliwe.

Według analizy izraelskiego wywiadu, powołującego się m.in. na zdjęcia satelitarne i zdjęcia lotnicze, ośrodek w Fordo – znajdujący się pod górą i uważany za najbardziej ufortyfikowany – doznał poważnych uszkodzeń, ale nie został całkowicie zniszczony. Podobną ocenę przedstawił wysoki rangą przedstawiciel administracji USA, przyznając, iż choćby użycie dwunastu bomb penetrujących (tzw. bunker busters) nie wystarczyło, by zniszczyć Fordo.

Zdewastowana została jednak część skał chroniącej zakład. Na zdjęciach wykonanych przez Planet Labs i Maxar Technologies widoczne są również m.in. zmiany w terenie oraz sześć dużych kraterów w pobliżu podziemnej instalacji.

Z kolei analiza brytyjskiego Open Source Centre sugeruje, iż Iran mógł przygotowywać Fordo na atak – zdjęcia sprzed nalotu pokazują 16 ciężarówek w pobliżu wjazdu do tuneli. Izraelscy eksperci przypuszczają, iż Iran zdołał wywieźć z placówki część sprzętu i uranu.

Według źródeł Jerusalem Post najbardziej ucierpiał ośrodek w Natanz – miał zostać niemal całkowicie zniszczony. W Isfahanie, podobnie jak w Fordo, uszkodzenia są poważne, ale nie całkowite. Nowy przewodniczący Kolegium Połączonych Szefów Sztabów gen. Dan Caine ocenił, iż "wszystkie trzy cele doznały poważnych zniszczeń", ale zaznaczył, iż ostateczna analiza skutków ataku jeszcze trwa.

Były urzędnik Pentagonu i CIA Mick Mulroy ocenił, iż atak może opóźnić irański program atomowy choćby o dwa do pięciu lat, choć potrzeba jeszcze pełnej oceny skutków. Również minister spraw zagranicznych Iranu Abbas Araghchi zapowiedział, iż jego kraj "oblicza straty".

Rzecznik irańskiej Organizacji Energii Atomowej Behrouz Kamalvandi podkreślił, iż "wiedza kraju w dziedzinie energetyki nuklearnej nie może zostać zniszczona". – Oczywiście ponieśliśmy szkody, ale to nie pierwszy raz, kiedy przemysł doznał zniszczeń – dodał Kamalvandi.

Idź do oryginalnego materiału