Milczenie to nie zgoda
– Nie można mówić o uczciwym traktowaniu konsumenta, jeżeli platforma streamingowa zakłada, iż „brak sprzeciwu” oznacza zgodę na nowe istotne warunki umowy. To tak, jakby ktoś wprowadzał nowe zasady gry, nie uzyskując zgody i nie pytając Cię, czy przez cały czas chcesz brać w niej udział. Od lat podkreślamy, iż cena usługi – jak każde świadczenie – nie powinna być zmieniana jednostronnie, bez wyraźnej i świadomej zgody użytkownika. Takie działanie stanowi naruszenie prawa, któremu będziemy przeciwdziałać – mówi Prezes UOKiK Tomasz Chróstny.
Według urzędu, w modelu subskrypcyjnym każda zmiana ceny, planu taryfowego czy istotnych elementów umowy musi odbywać się za aktywną akceptacją konsumenta. W przypadku braku takiej zgody subskrypcja nie powinna się odnawiać na zmienionych warunkach. Netflix jednak zastosował klauzule modyfikacyjne, które pozostawiają przedsiębiorcy niemal nieograniczoną swobodę wprowadzania zmian. Takie klauzule są niedozwolone.
Co grozi platformie?
Za stosowanie klauzul abuzywnych grozi kara finansowa do 10 proc. obrotu za każde postanowienie oraz konieczność usunięcia skutków naruszenia. Oznacza to zwrot klientom niesłusznie pobranych opłat. jeżeli zarzuty Prezesa UOKiK się potwierdzą, postanowienia regulaminu nie będą wiążące dla konsumentów i otrzymają zwrot środków. Co więcej, Netflix nie będzie mógł stosować podobnych klauzul w przyszłości.
Nie tylko Netflix pod lupą
Nie jest to pierwsza interwencja UOKiK wobec platform subskrypcyjnych. W 2023 roku swoje regulaminy zmienił Amazon, dostosowując warunki usług Prime i Prime Video. w tej chwili prowadzone są postępowania wyjaśniające wobec takich podmiotów jak Apple, Disney+, Google (YouTube Premium), HBO Max, Microsoft (GamePass), Sony (PlayStation Plus) oraz Adobe. Część firm – m.in. Google i Apple – zadeklarowała już zmianę praktyk.
– Dostrzegamy powolne, ale pozytywne zmiany na rynku. Duzi gracze oferujący polskim konsumentom usługi subskrypcyjne mają świadomość tego, iż jesteśmy stanowczy i konsekwentni w eliminowaniu praktyk naruszających prawa konsumentów. Doceniamy deklaracje firm, ale oczekujemy także rekompensaty za wcześniejsze naruszenia. jeżeli doszło do podwyższenia opłat bez zgody użytkowników, platformy powinny automatycznie zwrócić konsumentom te różnice – podsumowuje Prezes UOKiK Tomasz Chróstny.
Polecamy także:
- UOKiK ukarał firmy za zatory płatnicze. Kary wynoszą ponad 3,3 mln zł
- Miał być bicz na zagraniczne firmy. Kto tak naprawdę płaci amerykańskie cła?
- Artykuły szkolne drożeją. Promocji na szkolną wyprawkę też jest mniej
- Wydatki obronne Europy podbiją popyt na metale przemysłowe