Ulubieniec widzów miał konkurencję? To on miał zagrać w hicie Marvela

film.interia.pl 1 tydzień temu
Zdjęcie: INTERIA.PL


W oczekiwanym filmie Marvela w rolę Reeda Richardsa wcieli się ulubieniec publiczności Pedro Pascal. Czy ta rola mogła przypaść innemu popularnemu aktorowi? Podczas londyńskiego MCM Comic Con David Tennant ("Dr Who", "Dobry omen") wyjawił, iż "miał tę rolę na oku".


"Fantastyczna Czwórka": David Tennant miał zagrać Reeda Richardsa?


W trakcie panelu jeden z fanów zapytał aktora o to, jaką postać - złoczyńca lub superbohatera - chciałby zagrać, ale jeszcze nie miał ku temu okazji.
"Jeżeli chodzi o superbohaterów, to nie wiem, ale miałem trochę na oku Reeda Richardsa, ale niestety wygląda na to, iż zdecydowano się już na inny kierunek" - żartował. “Pedro Pascal jest wspaniały. Jestem bardzo zadowolony z tego, iż istnieje" - cytuje wypowiedź aktora serwis Deadline.


"Fantastyczna Czwórka: Pierwsze kroki": co wiemy o filmie?


Akcja filmu rozegra się w latach 60. XX wieku i nie skupi się na genezie zespołu. Tytułowa drużyna zmierzy się z Galactusem (Ralph Ineson), pożeraczem planet. Główne role zagrają Pedro Pascal, Vanessa Kirby, Ebon Moss-Bachrach i Joseph Quinn. W osadzie "Fantastycznej 4: Pierwszych kroków" znaleźli się także John Malkovich, Paul Walter Hauser, Natasha Lyonne i Sarah Niles. Przewiduje się, iż Robert Downey Jr. może pojawić się w epizodzie jako Doktor Doom, główny antagonista nadchodzących filmów z serii "Avengers".Reklama
Zobacz też: Gwiazda telewizji chce powrócić do legendarnej serii. Wciąż czeka na telefon
Idź do oryginalnego materiału