Ula z "Sanatorium miłości" szczerze o wydarzeniach w finale show: "Nie spodziewałam się tego"

party.pl 3 godzin temu

Chociaż siódma edycja "Sanatorium miłości" już się zakończyła, to emocje wokół uczestników i wydarzeń z finałowego odcinka jeszcze nie opadły. Teraz Ula, która została Królową Turnusu, w rozmowie z Party.pl zdradziła, czy jej rodzina poznała już z Stanleya, a przy okazji skomentowała wybór swoich kolegów, którzy wskazali właśnie ją na Królową Turnusu.

Ula z "Sanatorium miłości" szczerze o tytule Królowej Turnusu

Dokładnie 4 maja 2025 roku Telewizyjna Jedynka wyemitowała ostatni odcinek siódmej edycji programu dla samotnych seniorów. W wielkim finale "Sanatorium miłości" zostali wybrani Król i Królowa Turnusu. Głosami pozostałych uczestników tytuł Królowej Turnusu trafił do Uli, co mocno oburzyło niektóre uczestniczki. Małgorzata i Anna zostały skrytykowane po finale "Sanatorium miłości"- internauci ostro podsumowali ich zachowanie wobec Uli.

Teraz Ula w rozmowie z Party.pl odniosła się wydarzeń z ostatniego odcinka i zdradziła, iż nie spodziewała się tego, iż zostanie Królową Turnusu.

Ula przed naszą kamerą zdradziła, iż to nie tytuł był dla niej najważniejszy.

Posłuchajcie, co jeszcze powiedziała nam Ula z "Sanatorium miłości". Czy poznała już rodzinę Stanleya, a on miał okazję poznać bliskich swojej partnerki? Odpowiedź w naszym materiale wideo.

Całą rozmowę z Królem i Królową Turnusu znajdziecie poniżej.

Zobacz także: Marta Manowska obejrzała finał "Sanatorium miłości". Musiała zabrać głos

Idź do oryginalnego materiału