Ukrywali to miesiącami. Teraz Serowska mówi wprost o Hakielu

swiatseriali.interia.pl 6 dni temu
Zdjęcie: INTERIA.PL


Dominika Serowska i Marcin Hakiel coraz śmielej opowiadają o swoim związku. W nowym wywiadzie partnerka tancerza ujawniła kulisy ich pierwszego spotkania i decyzji o wspólnym zamieszkaniu.


Choć dziś Dominika Serowska i Marcin Hakiel należą do jednej z najbardziej medialnych par w Polsce, ich związek zaczynał się w ciszy, z dala od kamer i fleszy. Oboje zgodnie przyznają, iż zanim zdecydowali się na pierwsze wspólne wyjście publiczne, potrzebowali czasu, by zrozumieć, co tak naprawdę ich łączy. Teraz, po narodzinach syna Romea, coraz chętniej dzielą się z fanami wspomnieniami z pierwszych miesięcy znajomości.Reklama


Początki relacji Dominiki i Marcina Hakiela


W najnowszym wywiadzie udzielonym w wideopodcaście "Ja wysiadam", para wróciła pamięcią do momentu, kiedy wszystko się zaczęło. Poznali się przez wspólnych znajomych, a pierwszą randkę - z założenia tylko na kawę - zakończyli... przy tatarze. Spotkanie przeciągnęło się, rozmowa "po prostu się kleiła", a dobre wrażenie przerodziło się w regularny kontakt.


Dominika, która z czasem stała się niemal rzeczniczką medialną tej relacji, przyznała, iż od początku towarzyszyło jej zauroczenie. Miłością od pierwszego wejrzenia tego nie nazwała, ale jak mówi - gwałtownie poczuli, iż chcą iść razem przez życie.


Choć partnerem Dominiki był popularny tancerz, ona sama nie miała potrzeby natychmiastowego ogłaszania światu nowego związku. Wręcz przeciwnie - chciała najpierw poczuć, iż to coś poważnego, zanim pojawią się wspólne zdjęcia na ściankach.
"Nie dzieliliśmy się tym od początku. Chciałam dać sobie i tej relacji czas. Zobaczyć, czy to jest to" - opowiedziała szczerze.
Marcin i Dominika ustalili, iż dopiero po kilku miesiącach - kiedy decyzja o wspólnym mieszkaniu była już podjęta - pojawili się razem na pierwszej imprezie. Wszystko potoczyło się szybko, ale bez medialnego szumu.


Kiedy padła decyzja o wspólnym mieszkaniu?


W trakcie rozmowy, która miała formę lekkiej, ale emocjonalnej wymiany zdań, padło pytanie o moment zamieszkania razem. Tu pojawił się uroczy szczegół - oboje musieli się chwilę zastanowić, ile czasu minęło od pierwszego spotkania do wspólnego zamieszkania.
"Myślę, iż to było dwa, trzy miesiące" - odpowiedziała w końcu Serowska, zerkając na Marcina.
Ta scena pokazała coś więcej niż tylko daty - ujawniła dynamikę ich relacji, w której zaufanie i decyzje przychodziły naturalnie, bez napięcia i presji.


Hakiel i Serowska szczerze o emocjach i życiowych obawach


W wywiadzie nie zabrakło też emocjonalnych nut. Dominika opowiedziała o tym, iż oboje mieli swoje "bagaże doświadczeń", co początkowo rodziło obawy przed wejściem w nowy, poważny związek. Ale - jak przyznała - gwałtownie się okazało, iż są gotowi dać sobie szansę."
"Zaczęliśmy się regularnie spotykać i oboje doszliśmy do wniosku, iż to coś więcej. Dziś jesteśmy tutaj z młodym" - powiedziała, z czułością patrząc na wózek z ich synkiem.
Między czułością a żartem: ich styl bycia Wyjątkowość tej rozmowy polegała także na jej naturalności. Gdy Marcin z zachwytem powiedział: "ale ty pięknie opowiadasz", Dominika bez wahania odparła: "dlatego daj mi to robić", czym rozbroiła nie tylko partnera, ale i widzów. Ich wymiana zdań to mieszanka emocji, żartów i wzajemnej chemii, która potwierdza, iż mimo różnic, tworzą zgraną parę.
Zobacz też:
Pracowała w telewizji? Znamy szczegóły kariery Dominiki Serowskiej
Nie zamierza długo czekać. Będzie czwarte dziecko?
Partnerka Hakiela w "Tańcu z Gwiazdami"? Serowska ma tylko jedną odpowiedź
Idź do oryginalnego materiału