Ukochana Marcina Hakiela rozpływa się nad synem. Tak wygląda mały Romeo

gazeta.pl 2 godzin temu
Zdjęcie: Ukochana Marcina Hakiela rozpływa się nad synem. Tak wygląda mały Romeo / Fot. KAPIF / Instagram / _de_bonbon_


Dominika Serowska postanowiła podzielić się z obserwatorami najnowszym zdjęciem syna. Chłopiec niedługo skończy dwa miesiące.
Marcin Hakiel ma za sobą rozstanie z Katarzyną Cichopek. Tancerz znalazł szczęście u boku Dominiki Serowskiej. 4 grudnia zakochani powitali na świecie syna Romea. Niecały miesiąc później pojawili się w programie "Dzień dobry TVN" i opowiedzieli o nowej rzeczywistości. - To jest takie uczucie, którego nie da się opisać - mówiła Dominika Serowska w śniadaniówce. Ukochana Marcina Hakiela od czasu do czasu chwali się prywatnymi kadrami w mediach społecznościowych. Tak też było tym razem.

REKLAMA







Zobacz wideo Smaszcz o Hakielu i Serowskiej. Ależ słowa



Dominika Serowska pokazała syna. Opis zdjęcia zwraca uwagę
Dominika Serowska udziela się w social mediach. Jej instagramowy profil obserwuje prawie 45 tys. użytkowników. To właśnie na tej platformie ukochana Marcina Hakiela pochwaliła się ostatnio zdjęciem syna. Dominika Serowska wystroiła chłopca w urocze ubranie z motywem misia. "Mój baby boss [mały szef - przyp.red.]" - czytamy w opisie zdjęcia. Omawiany kadr syna tancerza i jego ukochanej znajdziecie w naszej galerii. Co ciekawe, wiele osób uważa, iż mały Romeo jest bardzo podobny do taty. "Śliczny mały Hakielek", "Cały tata" - pisali internauci pod jednym ze starszych zdjęć chłopca.
PRZECZYTAJ TEŻ: Zarzucono Dominice Serowskiej, iż wykonuje zabiegi, które "ją jedynie postarzają". Odpowiedziała
galOtwórz galerię
Dominika Serowska o powrocie do formy sprzed ciąży. Wspomniała o presji
Jakiś czas temu Dominika Serowska zdobyła się na szczerą wypowiedź dotyczącą wyglądu po ciąży. Partnerka nie rozumie presji, jaką nakłada się na kobiety po porodzie. - Myślę, iż każda z nas też ma inny organizm, nie narzucajmy sobie jakichś norm. Ja oczywiście jestem już bardzo niecierpliwa i chciałabym już mieć figurę sprzed ciąży, co jest abstrakcją. No ale niestety gdzieś tam wydaje mi się, iż my kobiety mamy coś takiego, iż po prostu jesteśmy pod jakąś taką presją, żeby zawsze dobrze wyglądać. W ogóle wymaga się od nas po porodzie, żeby dobrze wyglądać, karmić piersią, tańczyć, śpiewać, recytować i nie wiadomo, co jeszcze. No to jest chore - przekazała Dominika Serowska na InstaStories.
Idź do oryginalnego materiału