Tanger – miasto, w którym Europa dotyka Afryki, a wiatr od oceanu miesza zapach soli, haszyszu i starych opowieści. To tu Jakub Ciećkiewicz odnajduje swój azyl i punkt zaczepienia w niepewnym świecie.
W trudnych czasach, w jakich żyjemy – podróżnik, pisarz i fotograf – Jakub Ciećkiewicz proponuje ucieczkę do Afryki. A konkretnie „Ucieczkę do Tangeru w Królestwie Maroka”, bo tak nazywa się jego ostatnia książka – opowieść o wędrówkach i dłuższych pobytach w tajemniczym kraju, gdzie w ciągu lat uciekały całe pokolenia pisarzy i artystów, aby znaleźć dla siebie nowy dom, stworzyć utopijną społeczność, żyć razem w wolności. Za fragment tej książki autor otrzymał pierwsze wyróżnienie w Międzynarodowym Konkursie literackim im. Siegfreda Lenza 2025.
Pisarz 12 listopada przyjedzie do Cieszyna, by o 17.00 w Bibliotece Miejskiej opowiedzieć o Maroku widzianym swoimi oczami. Podczas spotkania będzie można dowiedzieć się, dlaczego do Maroka nie należy jeździć na wczasy i wycieczki zorganizowane. Będzie można też usłyszeć o duchach, życiu w pałacach, kręceniu filmów na Saharze, wędrówkach po Atlasie, seksie arabskim, polach marihuany, wytwórcach haszyszu i latających dywanów.
Jakub Ciećkiewicz, krakowski pisarz, to członek Stowarzyszenia Pisarzy Polskich. Publikował m.in. w „Polityce”, „Tygodniku Powszechnym”, „Dużym Formacie.” Debiutował w 2021 r. mikropowieścią „Koniec świata na mojej ulicy”, rok później, wyszła jego kolejna powieść: „Nocny maraton tańca.” Powieść drogi: „Ucieczka do Tangeru” zdobyła pierwsze wyróżnienie w Międzynarodowym Konkursie Literackim im. Siegfreda Lenza.
Fot. mat. pras.
