U schyłku czasów
Beata Ziaja
"U schyłku czasów" to zbiór dziesięciu opowiadań, które mają wspólną cechę - tajemnice. Opowiadania są różnej długości, niektóre były zbyt krótkie w mojej opinii, bowiem pragnęłam poznać dalszą część historii. Każde z opowiadań ma dla czytelnika jakieś przesłanie, wyrażone mniej lub bardziej wprost. Opowiadania może podzielić na dwie grupy. Pierwsza z nich dotyczy historii odnoszących się do wydarzeń rzeczywistych, gdzie czytelnik nie ma problemu z wyobrażeniem ich sobie oraz znalezieniem w nich przesłania. Druga grupa skupia historie, które są z pogranicza surrealizmu, gdzie bardzo trudno jest zrozumieć ich sens i to, jakie znaczenie ukryła w nich autorka. Są to bardziej wymagające dla czytelnika teksty pod względem akcji oraz postępowania bohaterów.
"Miłość nigdy nie ustaje" to opowiadanie, które zdecydowanie zrobiło na mnie największe wrażenie. To, jak wielki ładunek emocjonalny ze sobą niosło wręcz przygniatało. Autorka w sposób bardzo obrazowy przedstawiła uczucia głównego bohatera, wywołując u czytelnika współodczuwanie. Ból i rozpacz doktora N. przygniata odbiorcę. Głębia uczucia i przywiązania jest wręcz czymś niespotykanym.
Styl pisania autorki charakteryzuje prostota i lekkość. Opowiadania czyta się szybko, z ciekawością co do dalszych wydarzeń, ponieważ nie da się przewidzieć, w jakim kierunku zostanie poprowadzona akcja. Plusem jest zróżnicowanie w opowiadaniach. Groza i tajemnica charakteryzują każde z nich, jednak forma zaskakuje i nie pozwala czytelnikowi na możliwość przewidywania, co do kolejnych opowiadań. Klimat tych historii doskonale wpasuje się w gwałtownie nadchodzące jesienne i zimowe wieczory.
Zbiór dziesięciu opowiadań daje poczucie, iż każdy czytelnik znajdzie coś dla siebie. Niektóre historie takie jak "Miłość nigdy nie ustaje", "Ukryty skarb" czy "Domek nad oceanem" podobały mi się znacznie bardziej niż pozostałe. Nie zmienia to jednak faktu, iż lektura podobała mi się i stanowiła interesujące towarzystwo wieczorami. Autorka w swoich opowiadaniach poruszała ważne kwestie, które niejednokrotnie zmuszały mnie do przerwania lektury i przemyślenia oraz przedyskutowania ciekawiących mnie tematów.
Książkę do recenzji otrzymałam z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl
OCENA 3,5/5
Natalia, Lubię To Czytam