Dorota Wellman i Marcin Prokop od lat tworzą jeden z najbardziej lubianych duetów w polskiej telewizji. Wydania "Dzień dobry TVN" z ich udziałem przez lata cieszyły się ogromnym zainteresowaniem, a widzowie z łatwością odnajdywali się w ich poczuciu humoru. Do swojej relacji na ekranie podchodzą z dużą dozą dystansu.
"Drugiej pary, gdzie jest wielkolud i kulka obok, na razie nie ma i pewnie nie będzie przez długi czas" — żartowała Wellman.
Marcin Prokop tym razem przesadził?
Choć Marcin Prookop i Dorota Wellman otwarcie mówią o przyjaźni, która łączy ich od lat, to czasem zdarzają się momenty, które naprawdę szokują widzów. Takie właśnie zdarzenie miało miejsce na Top of the Top Sopot Festival 2025. Reklama
Lubiany duet poprowadził pierwszy dzień festiwalu i choć początkowo wszystko szło gładko, to nagle padły słowa, które sprawiły, iż widzowie wpadli w osłupienie.
Dorota Wellman zwróciła się do jednego z muzyków, przygotowującego się do występu, by na chwilę przestał "brzdąkać, bo ona musi jeszcze skończyć zdanie".
Prawdziwą burzę spowodowały jednak słowa Marcina Prokopa:
"Tak, to jest starsza kobieta, ona cię nie słyszy" - zażartował, a w sieci zawrzało.
Internauci oburzyli się słowami prezentera i nie szczędzili mocnych słów krytyki.
"Mogli sobie darować Prokopa. Żenujący typ, przez którego program traci styl", "Pani Dorotka super, ale żartów pana Marcina to już chyba każdy ma dość", "Oj! Prokop, dałeś ciała z tą starszą kobietą. Ta starsza kobieta mało tego, iż dobrze widzi, to w dodatku dobrze słyszy".
Wygląda na to, iż choćby najbardziej lubieni prezenterzy muszą ważyć słowa.
