Ceny pączków u Gessler
Magda Gessler to najsłynniejsza polska restauratorka. Wśród swoich licznych biznesów gastronomicznych ma także lokal Słodki Słony, który znajduje się w Warszawie. Prowadzi go także córka gwiazdy TVN Lara Gessler. Panie, jak co roku, przygotowały dla klientów ofertę na tłusty czwartek, w której znajdziemy wiele różnych przysmaków.
Wiemy już, ile trzeba za nie zapłacić. Standardowy pączek z różą kosztuje 23 zł. Droższe są te z adwokatem, czy śliwką i czekoladą – 24 zł. Od 27 lutego dostępne będą jeszcze pączki z nadzieniem o smaku ajerkoniaku i maliny. Faworki także znajdziemy w punkcie Gessler. Półkilogramowe opakowanie wyceniono na 150 zł.
W Słodkim i Słonym systematycznie wzrastają ceny. Jeszcze rok temu za pączka trzeba było zapłacić 22 zł, a w 2023 roku 18 zł. Przypomnijmy, iż Magda Gessler w rozmowie z mediami wysokie ceny tłumaczy drogimi i dobrymi składnikami. Pewnego razu opowiadała, iż do "przygotowania dobrych pączków potrzebuje: 36 żółtek, kilograma masła i kilograma mąki". Do tego dochodzą koszty związane z utrzymaniem lokalu i wypłat personelu.
Współwłaścicielką Słodki Słony na ulicy Mokotowskiej jest córka Magdy Gessler. Przed laty portal Plejada postanowił zapytać Larę Gessler, dlaczego pączki w jej rodzinnej cukierni – w której każdego roku w tłusty czwartek ustawiają się długie kolejki – są coraz droższe. – Dla tego samego powodu, dlaczego mąka, jajko, benzyna, wszystko jest droższe. Wszystko drożeje w kosmicznym tempie – odpowiedziała.
– W sklepach, i w cukierniach, i w restauracjach, wszędzie. jeżeli są goście, którzy chcą za coś płacić, niezależnie czy to jest uzasadnione, czy nie, ale jeżeli tak jest, czy dlatego, iż to jest lepsza jakość, czy dlatego, iż to powoduje, iż jakieś miejsce jest bardziej elitarne i bardziej snobistyczne i ktoś chce tego snobizmu, to też niech ma pączki ze złotem. Proszę bardzo, jeżeli komuś to daje jakieś poczucie szczęścia. Ktoś za to płaci, restauracja się utrzymuje, wszyscy są zadowoleni – dodała Lara Gessler.