Tyle bierze za lekcję języka. Jest najdroższa. "Uczę tylko tych, którzy są w desperacji"

g.pl 1 tydzień temu
Zdjęcie: Instagram.com/monikarichardson


Monika Richardson przez wiele lat związana była z Telewizją Polską. Po odejściu ze stacji w 2021 roku założyła prywatną szkołę języków obcych. w tej chwili pracuje w niej jako nauczycielka, ale zaznacza, iż uczy tylko zdesperowanych. Bierze za to niemałe pieniądze.
W 2021 roku była prezenterka telewizyjna Monika Richardson otworzyła swoją własną szkołę języków obcych. Poza zatrudnianiem innych osób również sama pracuje jako nauczycielka. Nie zmienia to jednak faktu, iż jest bardzo wybiórcza, jeżeli chodzi o uczniów, a ponadto niezwykle się ceni. Jej lekcje do najtańszych zdecydowanie nie należą. Celebrytka tłumaczy dlaczego.


REKLAMA


Zobacz wideo Monika Richardson o apelu do Macieja Stuhra i zmianach w TVN. Nie owija w bawełnę, co się jej nie podoba


Richardson School: Monica Richardson od kilku lat prowadzi prestiżową szkołę nauki języków obcych
Przez długie lata związana z TVP Monika Richardson prowadziła lubiany wśród Polaków program "Europa da się lubić". Co jakiś czas pojawiała się również w "Pytanie na śniadanie". W 2019 roku odeszła jednak z telewizji, a w 2021 roku poświęciła się swojej innej pasji, nauce języków obcych. Założyła choćby swoją szkołę. Wiele osób zastanawia się, jakie są stawki. Celebrytka opisała je w rozmowie z Pomponikiem. Okazało się, iż do najtańszych szkoła nie należy.


o ile to są lekcje indywidualne, to trzeba się liczyć z wydatkiem rzędu 100 złotych za godzinę (...) U mnie lekcje są dużo droższe - 200 złotych godzina zegarowa. Ja to robię świadomie, ponieważ mam tyle na głowie w związku ze szkołą i tym, iż będę angażować się w telewizję dla ludzi 55 plus, iż nie mam czasu uczyć. Dlatego uczę tylko tych, którzy są absolutnie w desperacji i mówią: 'Zrobię wszystko pani Moniko, proszę mnie tylko przyjąć, to trzy miesiące i ja będę mówić po angielsku' i umawiamy się na 200 złotych za godzinę na lekcje indywidualne


- tłumaczy Monika Richardson. Okazuje się jednak, iż zajęcia grupowe mogą być dla klientów znacznie bardziej opłacalne.


Nauka języków obcych u Moniki Richardson. Zajęcia grupowe są znacznie bardziej opłacalne
Szkoła Moniki Richardson oferuje nie tylko zajęcia indywidualne, ale również spotkania grupowe. Te, jak wiadomo, mogą być znacznie bardziej opłacalne, gdyż cena za nie jest niższa. Sama gwiazda dementuje opinie, jakoby płacono tylko za jej nazwisko. Tłumaczy, iż wysokie opłaty wynikają tylko i wyłącznie z przyjętego modelu biznesowego.


jeżeli uczę grupy, to jest oczywiście mniej (...). Mamy te indywidualne zajęcia, co z automatu sprawia, iż są trochę droższe. Są na rynku szkoły, które mają 10, 15-osobowe grupy, więc mają inną skalę. My mamy tak zeskalowany biznes, więc one muszą być nieco droższe, ale nie ma to nic wspólnego z moim nazwiskiem


- zapewniła w dalszej rozmowie z Pomponikiem. choćby wysokie ceny nie zmienią jednak tego, iż chętnych do nauki nie brakuje. Na brak klientów była prezenterka nie ma co narzekać.


Dziękujemy, iż przeczytałaś/eś nasz artykuł.Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Idź do oryginalnego materiału