Tyla zdradziła, iż jej kolejny projekt będzie zawierał „pełnoprawne rapowe kawałki”.
W rozmowie z magazynem „Nylon” opowiedziała o procesie poszukiwania własnego stylu w muzyce:
Nigdy nie studiowałam konkretnych artystów. Obsesyjnie wracałam do piosenek, występów czy teledysków, które mi się podobały. To było bardzo szerokie spektrum – gwiazdy pop, raperzy, wokaliści R’n’B. Wiedziałam tylko, iż chcę stworzyć coś innego niż wszystko, co słyszałam wcześniej. Robiłam dosłownie wszystko – mam pełnoprawne rapowe kawałki, pełnoprawne R’n’B, pełnoprawne amapiano. Eksperymentowałam i w końcu znalazłam mieszankę, która brzmi jak ja.
Zapytana, czego można się spodziewać po tworzonym przez nią rapie, odpowiedziała:
Nie będę kłamać, to jest mocne. Cieszę się, iż w końcu pokażę ludziom, iż jestem bardziej różnorodna, niż im się wydaje. Chcę rozwijać się artystycznie w swoim tempie i wydawać muzykę, która pasuje do danego momentu. Pewnego dnia dostaniecie ode mnie rapowy numer.
Artystka podkreśliła też, iż prawie codziennie pracuje w studiu nagraniowym nad nową muzyką. Zapowiedziała, iż jej kolejny album będzie zupełnie inny niż debiutancka płyta „Tyla” z 2024 roku. Dodała, iż zmiany te są wywołane nie tylko eksperymentami artystycznymi i poszukiwaniem nowego brzmienia, ale także przyspieszonym dojrzewaniem, które musiała przejść, kiedy nagle została gwiazdą światowego formatu.
Tymczasem Tyla skupia się na koncertowaniu. Tego lata piosenkarka wystąpi na festiwalach na całym świecie, w tym również w Polsce. Już 3 lipca 2025 roku Tyla zagra na scenie Orange Main Stage na festiwalu Opener.