Tych filmów nie obejrzycie w polskich kinach. Nowe kino z Czech i Słowacji

film.interia.pl 5 dni temu
Zdjęcie: Kino na Granicy 2025: kadr z filmu Jiříego Havelki Rok ogrodnika /materiały prasowe


Festiwal Kino na Granicy to chyba jedno z nielicznych miejsc w Polsce, gdzie można zapoznać się z nowym kinem z Czech i Słowacji. Podczas 27. edycji przeglądu, który rozpoczyna się 30 kwietnia, widzowie obejrzą m.in. zwycięzcę Czeskich Lwów, który był na tegorocznej oscarowej short liście, film "Fale" w reżyserii Jiříego Mádla.


Kino na Granicy 2025: nowe kino z Czech i Słowacji


Przegląd Filmowy Kino na Granicy jest dla Polaków często jedyną okazją do poznania nowych produkcji z Czech i Słowacji, w tym filmów prezentowanych na najważniejszych światowych festiwalach i kandydujących do Oscarów. Niełatwo je potem znaleźć w polskich kinach i na platformach streamingowych.
"Prezentujemy wybór ambitnych artystycznie filmów czeskich i słowackich ostatniego sezonu. W 2025 roku widzowie będą mogli zobaczyć także najczęściej nagradzane tytuły z tych krajów, na czele z absolutnym zwycięzcą Czeskich Lwów, filmem 'Fale' w reżyserii Jiříego Mádla, produkcji, która była na tegorocznej oscarowej short liście. Film ten będzie jednocześnie częścią szerszej retrospektywy twórczej Mádla" - mówi Martin Novosad, czeski dyrektor programowy Kina na Granicy.Reklama


"Zeszłoroczna 'Amerykanka', którą zaprezentuje w Cieszynie jej reżyser Viktor Tauš, zdobyła wielkie uznanie czeskiej krytyki jako projekt niezwykły, który oprócz samej warstwy filmowej ma także elementy literacko - teatralne. Pokażemy też debiut reżyserski Adama Martinca "Mord", stylistycznie nawiązujący do niektórych rozwiązań formalnych Czechosłowackiej Nowej Fali. Ale to też bardzo współczesna, ponadczasowa opowieść, kolejna filmowa propozycja mierząca się z pytaniem: jaka tak naprawdę jest czeska mentalność?" - dodaje.
"Wśród nowości znajdzie się kilka filmów z niezwykłymi kreacjami aktorskimi, z których wiele zostało już nagrodzonych, jak choćby "Rok ogrodnika" Jiříego Havelki, w którym wyróżnia się rola Oldřicha Kaisera, czy dramat psychologiczny "Rok wdowy" - debiut fabularny Veroniki Liški z kreacją Pavli Beretovej" - podkreśla Novosad.


Nie zabraknie także ciekawych filmów krótkometrażowych i dokumentalnych. Widzowie będą mogli zobaczyć m.in. obraz 'Nie jestem jeszcze kim bym chciała' w reżyserii Kláry Tasovskej - o legendzie światowej fotografii Libušie Jarcovjákovej, który był prezentowany na Berlinale i został nagrodzony Czeskim Lwem oraz nagrodą krytyków filmowych.
Na uwagę zasługuje także wybór filmów słowackich.
"Ostatnio pojawiło się kilka tytułów będących odpowiedzią na sytuację społeczno-polityczną naszych sąsiadów w ostatnich latach, zwłaszcza na ogromny poziom korupcji i podziały społeczne. Pokazują to m.in. filmy 'Pewnego razu na Dzikim Wschodzie' reżysera i producenta Rudolfa Birmanna, dyptyk 'Miki' i 'Cernák' utalentowanego twórcy Jakuba Kronera, ale także niezwykle empatyczny dokumentalny portret 'Prezydentka', o byłej głowie państwa słowackiego Zuzannie Čaputovej, w reżyserii Marka Šulíka" - opowiada Martin Novosad.
27. Przegląd Filmowy Kino na Granicy odbędzie się w dniach 30 kwietnia - 4 maja 2025 roku w Cieszynie i Czeskim Cieszynie. Interia jest patronem medialnym wydarzenia.
Idź do oryginalnego materiału