
Drugi sezon serialu HBO "The Last of Us" zakończył się emocjonującym cliffhangerem, pozostawiając los głównych bohaterów w zawieszeniu i rozbudzając oczekiwania wobec kolejnej odsłony. Choć twórcy wiernie trzymali się wydarzeń z gry, niektóre sceny uległy znaczącym zmianom. Jedna z najbardziej kontrowersyjnych – brutalne zabójstwo psa przez Ellie – została całkowicie usunięta z finału. Twórca serialu, Craig Mazin, wyjaśnił dlaczego.