Po długim oczekiwaniu, Odcięcie wrócił. Premiera drugiego sezonu w Apple TV Plus odbyła się 17 styczniaponad dwa lata po zakończeniu pierwszego sezonu. Oczekiwanie było szczególnie trudne ze względu na to, jak finał pierwszego sezonu się skończył — potężny cliffhanger, który całkowicie wywrócił do góry nogami życie prawie wszystkich w tym thrillerze science-fiction. Cliffhangery to trudna sprawa. Mogą pomóc utrzymać zainteresowanie widzów wszystkim, co będzie dalej, ale mogą też być frustrujące, sprawiając wrażenie zatajania informacji wyłącznie po to, aby utrzymać widza w napięciu.
Odcięcie jak dotąd dobrze radził sobie z utrzymywaniem równowagi i miałem okazję porozmawiać z niektórymi członkami zespołu kreatywnego stojącego za serialem — twórcą Danem Ericksonem, reżyserem Benem Stillerem i gwiazdą Adamem Scottem — o tym, jak im się to udało. „Szczerze mówiąc, to tylko domysły” – mówi Stiller Krawędź. „Próbujesz pomyśleć o stawce, którą ustaliliśmy, i mam nadzieję, iż w końcu na to zasłużyłeś”.
Jedna z najtrudniejszych części Odcięcieprzynajmniej na początku było to, iż zespół nie był do końca pewien, jak zareaguje publiczność. To dziwny serial opowiadający o grupie pracowników biurowych, którym chirurgicznie zmieniono mózgi, aby oddzielić pracę od życia rodzinnego. To w istocie tworzy dwie jaźnie: tych, którzy żyją w świecie zewnętrznym (outies); oraz ci, którzy przebywają w piwnicy biura Lumon Industries (innie). Odtąd sprawy stają się jeszcze dziwniejsze i obejmują wszystko, od biurowej zagrody dla kóz po przerażająco złowieszczy potańcówkę. Chociaż serial w końcu znalazł publiczność, nie było to pewne podczas produkcji.
Ben Stiller na planie Odcięcie.Obraz: Jabłko
„Przez cały sezon kręciliśmy się w bańce, w której nikt nic nie widział, dopóki nie wszystko zostało ukończone, i nie wiedzieliśmy, czy ktokolwiek w ogóle zareaguje na serial” – mówi Stiller. „Pamiętam, iż zakończenie odcinka 8 sezonu 1 było cliffhangerem. I pamiętam, jak pomyślałem: „to naprawdę dobry cliffhanger. Zastanawiam się, czy ludzie odczują, iż zakończenie 9. odcinka też będzie dobrym cliffhangerem”. Czy to wszystko będzie korzystne dla ludzi? Na szczęście tak się stało.”
Scott, który gra Marka w serialu, a także jest producentem, powtarza to, mówiąc: „To kwestia rzutu kostką, czy coś się uda, czy nie”. Pomysł jest taki, aby zaprojektować program tak, aby nawiązywał do tych ważnych chwil, a następnie mieć nadzieję, iż połączy się tak, jak zaplanowałeś. „Cała ta architektura powstała aż do momentu w odcinku 9” – wyjaśnia Scott. „Pamiętam, kiedy kręciliśmy finał i scenę, w której Mark przechodzi obok [Harmony Cobel, played by Patricia Arquette] i nazywa ją niewłaściwym imieniem, rozmawia z Benem i Patricią i po prostu mówi: „Jeśli przez cały czas są z nami w tym momencie, będzie wspaniale”.
„To kwestia rzutu kostką, czy coś zadziała, czy nie”.
Częścią tego, co sprawiło, iż finał pierwszego sezonu zadziałał, mówi Erickson, jest to, iż udało mu się zarówno odpowiedzieć na pytania, jak i wprowadzić nowe. Dało widzom intrygujące połączenie satysfakcji i tajemniczości. Dla tych, którzy nie widzieli – spoilery przed nami! — w dziewiątym i ostatnim odcinku pierwszego sezonu Mark i jego współpracownicy robią coś zabronionego: wkraczają do świata zewnętrznego jako innie-ja. Tam dowiadują się wszelkiego rodzaju ważnych informacji o tym, kim naprawdę są. W szczególności Mark odkrywa, iż jego żona, o której myślał, iż zmarła w świecie zewnętrznym, w rzeczywistości wiedzie rozdarte życie w Lumon pod nowym nazwiskiem, pani Casey. Odcinek kończy się dokładnie tym szokującym odkryciem.
„W przypadku Marka ten ostatni moment, gdy „ona żyje”, w pewnym sensie odpowiada na jedno pytanie; Zawsze pojawiało się pytanie, czy dowie się o pani Casey i czy będzie w stanie wysłać wiadomość światu zewnętrznemu, iż ona tam jest” – wyjaśnia Erickson. „Otrzymujemy odpowiedzi na te pytania. Ale wtedy pojawia się zupełnie nowe pytanie: co teraz? Jak zmieni to status quo wewnątrz i na zewnątrz?”
Chociaż oczekiwanie było długie, sezon 2 Odcięcie rozpoczyna się zaraz po tym momencie, więc w końcu otrzymujesz odpowiedzi — ale oczywiście jest ich o wiele więcej w przygotowaniu.