Jak na antologię przystało, w każdym sezonie serialu "Detektyw" (oryg. "True Detective") poznajemy zupełnie nową historię i zupełnie nowych bohaterów. Są nimi oczywiście funkcjonariusze policji, którzy – z reguły – starają się rozwiązać zawiłą zagadkę czyjegoś morderstwa. W śledztwach nie brakuje motywów ludowych wierzeń, religii, mizoginii i przemocy. Dotąd widzowie doczekali się czterech sezonów hitu HBO, który nagrodzono 6 statuetkami Emmy (tak zwanymi telewizyjnymi Oscarami).
O czym jest serial "Detektyw" HBO?
W pierwszej odsłonie serię tajemniczych morderstw w Luizjanie badali razem Matthew McConaughey ("Interstellar") i Woody Harrelson ("Igrzyska śmierci"), w drugiej zaś widzowie przenieśli się do gorącej Kalifornii, gdzie mogli śledzić poczynania trójki policjantów granych m.in. przez Colina Farrella ("Duchy Inisherin").
Fabuła trzeciego sezonu "Detektywa" skupiła się natomiast na nierozwiązanej przez dekady zagadce dręczącej hrabstwo Ozark. W roli tytułowego detektywa obsadzono wówczas laureata Oscara za "Moonlight", czyli Mahershalę Aliego. W czwartej części antologii zanurzyliśmy się w mroku zasypanej śniegiem Alaski, gdzie nad sprawą brutalnego zabójstwa rdzennej Amerykanki pracowały Jodie Foster ("Milczenie owiec") oraz Kali Reis ("Na pięści").
Będzie powrót Matthew McConaugheya i Woody'ego Harrelsona do "Detektywa"?
Zdaniem widzów żadna kolejna część "Detektywa" nie była w stanie przebić pierwszego sezonu. Nic Pizzolatto, który jest twórcą antologii, przyznał ostatnio w podcaście "Nothing Left Unsaid", iż ma pomysł na nową historię dla Rusta Cohle'a i Marty'ego Harta (bohaterów oryginału).
– Mam jeszcze jedną historię dla Cohle'a i Harta. (...) Ale to nie jest coś, co już napisałem. Po prostu mam to w głowie. Rozmawialiśmy o powrocie i myślę, iż chłopaki (McConaughey i Harrelson – red.) są otwarci. Pytanie tylko, czy to kiedykolwiek się wydarzy – stwierdził. Dodajmy, iż amerykański scenarzysta nie był zaangażowany w produkcję czwartego sezonu "Detektywa".