Twórca "Czarnego lustra” wraca z nowym projektem. Zapowiada się ekscytująco i mrocznie

swiatseriali.interia.pl 3 godzin temu
Zdjęcie: INTERIA.PL


Fani "Czarnego lustra" mają powody do radości! Charlie Brooker szykuje kolejny serial. Chociaż tym razem nie będzie to antologia, a czteroodcinkowy kryminał, możemy spodziewać się, iż nie zabraknie w nim mroku i zaskakujących zwrotów akcji. Co wiemy o nowej produkcji?


"Czarne lustro" to seria, która już od wielu lat przyprawia widzów o ciarki niepokoju. Charlie Brooker stworzył niezwykłą antologię, w której każdy odcinek stawia przed nami pytanie o to, w jaką stronę podążamy jako społeczeństwo. Odkrywa przed widzami nie tylko mroczne strony galopującego rozwoju technologicznego, ale też ludzkiej natury, od których często wolimy odwracać wzrok.
Jakiś czas temu mieliśmy okazję oglądać 7. sezon przykuwającej uwagę produkcji, jednak teraz Charlie Brooker powraca z nowym pomysłem, który zapowiada się naprawdę intrygująco! Reklama


Twórca hitu Netfliksa znów zaszokuje?


Nadchodząca produkcja ma być krótką, bo zaledwie czteroodcinkową opowieścią detektywistyczną. Serial nie ma jeszcze oficjalnego tytułu, ale znamy już wstępny opis fabuły. Głównym bohaterem ma być detektyw z Bleakford, który wyrusza do Londynu, by odnaleźć seryjnego mordercę. Celem śledczego jest powstrzymać serię rytualnych zabójstw.


W głównych rolach wystąpią: Paddy Considine ("Strefa gangsterów", "Ród smoka"), Georgina Campbell ("Nie otwieraj oczu: Barcelona", "Czarne lustro") oraz Lena Headey ("Gra o tron", "300").
Reżyserem będzie długoletni współpracownik Charliego Brookera - Al Campbell. Producentem jest Richard Webb, a Brooker, Jessica Rhoades i Annabel Jones pełnią funkcję producentów wykonawczych.
Charlie Brooker żartobliwie skomentował wieści o nowej produkcji:
"Proszę, oglądajcie mój serial. Błagam was".
Los kolejnego sezonu "Czarnego lustra" wciąż nie jest znany - platforma Netflix do tej pory nie potwierdziła przedłużenia antologii o 8. sezon.
Idź do oryginalnego materiału