Twitch zakazuje streamowania na zielonym bikini

eurogamer.pl 1 miesiąc temu

Serwis Twitch wprowadza kolejne zmiany w treściach o charakterze nieco bardziej seksualnym. Osoby parające się streamowaniem w tej kategorii co rusz zmieniają bowiem „metę” i wymyślają nowe sposoby na obejście ograniczeń.

Transmisje w basenikach dla dzieci to już przeszłość, a najnowszym pomysłem w ubiegłych tygodniach było bikini w jednolitym kolorze, najlepiej zielonym lub niebieskim. W ten sposób powstawał nietypowy green screen, na którym dzięki kilku kliknięć można było wyświetlać rozgrywkę.

Patrzeliśmy więc na tyłki lub piersi, ale oglądaliśmy Fortnite (czy też inny tytuł). Nowy „styl” spopularyzowała niejaka „Morgpie”, która ma na koncie już kilka (kilkanaście?) tymczasowych banów za podobne inicjatywy. Oryginalny pomysł zakładał, by całe ciało poza głową i biustem było usuwane, co koncertowało wzrok na „kluczowych” elementach, ale koncept niedługo „odwrócono”.

Idź do oryginalnego materiału