TVP zadzwoniła do Teresy Lipowskiej po śmierci Emiliana Kamińskiego. Gwiazda "M jak Miłość" teraz boi się tylko jednego

jastrzabpost.pl 1 rok temu

Emilian Kamiński nie żyje. Śmierć aktora wstrząsnęła światem show-biznesu. Jego nagłe odejście skomentowała w rozmowie telefonicznej z TVP Teresa Lipowska. Co powiedziała?

Emilian Kamiński nie żyje. O śmierci aktora poinformowała jako pierwsza Polska Agencja Prasowa. Smutną informację potwierdziła również jego współpracownica z Teatru Kamienica, którego był twórcą i dyrektorem.

Potwierdzam, pan Emilian zmarł dzisiaj o 7.30. Odszedł po długiej i ciężkiej chorobie. Zmarł przy swojej rodzinie w swoim domu w Józefowie – przekazała dla Onetu Patrycja Pawlik z założonego przez Kamińskiego Teatru Kamienica.

Aktor miał 70 lat, a jego odejście wstrząsnęło światem show-biznesu. Ze względu na trwające święta Bożego Narodzenia informacja ta wydaje się szczególnie przykra.

Na Instagramie niemal natychmiast Emiliana zaczęli żegnać przyjaciele ze świata filmu. Kilka wzruszających słów napisał Krystian Wieczorek, który od lat grał z nim w serialu M jak Miłość.

Emilianie, takiego będziemy Cię pamiętać. Spoczywaj w pokoju – napisał.

Słowa pożegnania zamieściła także w sieci produkcja serialu, z którym związany był niemal od samego początku.

Drodzy widzowie, z ogromnym smutkiem zawiadamiamy, iż dziś rano po długiej chorobie odszedł nasz przyjaciel, wielki aktor, Emilian Kamiński. Rodzinie i bliskim składamy najszczersze wyrazy współczucia.

Teresa Lipowska żegna Emiliana Kamińskiego

Teresa Lipowska to aktorka, która od pierwszego odcinka jest związana z serialem M jak Miłość. To na historii jej postaci opiera się cała fabuła serialu. Wcielająca się w rolę seniorki rodu Mostowiaków aktorka specjalnie dla TVP skomentowała śmierć Emiliana Kamińskiego.

W rozmowie telefonicznej wyraziła swoje wielkie ubolewanie i niedowierzanie. Przyznała, iż nie potrafi sobie wyobrazić sobie aktualnie rozmowy z jego żoną, Justyną Sieńczyłło.

Był tak silny. Był cudownym człowiekiem, pasjonatem rzadko spotykanym w naszych czasach. Ja nie mówię tylko o teatrze, który wyciągnął z gruzów i doprowadził do świetności. […] Zawsze na planie uśmiechnięty, zawsze przygotowany. Ja go bardzo, bardzo lubiłam. Dla Justyny to będzie jakaś koszmarna sprawa, jakiś szok. Ja nie wiem, jak będę z nią rozmawiać. Nie mogę przyjąć do siebie tej wiadomości, iż go nie ma – powiedziała aktorka.

Wiadomo, iż Emilian Kamiński od jakiegoś czasu chorował, ale pomimo wszystko nie zaniedbywał pracy i ciągle pojawiał się w teatrze i na planie serialu. Poniżej przypominamy nasz wywiad, w którym aktor mówił o sztuce Blef.

Kim był Emilian Kamiński?

Emilian Kamiński urodził się 10 lipca 1952 roku. Spełniał się nie tylko w roli aktora, ale też reżysera. Był założycielem Teatru Kamienica w Warszawie i pełnił tam funkcję dyrektora. Miał też własną fundację – Atut.

Aktor na swoim koncie miał ponad 100 ról teatralnych. Jego portfolio było ogromne bogate. Zanim założył własny teatr przez 13 lat był związany z Teatrem Ateneum, gdzie po raz pierwszy zadebiutował też w roli reżysera. Było to przy okazji sztuki Słodkie miasto Stephena Poliakoffa.

Przez kilka dekad kariery występował gościnnie także na deskach teatru: Komedia, Rozmaitości, Powszechnego im. Zygmunta Hübnera, Muzycznego Roma, Studia Buffo, a także Teatru Narodowego.

W stanie wojennym był jednym z współtwórców oraz wykonawców Teatru Domowego, który stanowił formę sprzeciwu środowiska aktorskiego wobec reżimu.

To był teatr nielegalny, to był teatr, za który ścigali nas; tam groziło kilka lat więzienia, i to politycznego, także wszystko nie było takie proste.

Młodsze pokolenie doskonale kojarzy go z ról filmowych i telewizyjnych. Tutaj pojawił się w kilkudziesięciu produkcjach. Wielką popularność przyniosła mu w ekranizacji powieści Kornela Makuszyńskiego Szaleństwa Panny Ewy. Wspaniale wcielił się też w postać Bociana w komediach U Pana Boga w ogródku i U Pana Boga za miedzą.

Jeżeli chodzi o seriale to zdecydowanie największą sławę przyniosła mu rola w Klanie, ale też M jak Miłość, gdzie od samego początku grał ojca serialowej Magdaleny Marszałek, w którą wciela się Anna Mucha.

Idź do oryginalnego materiału