W ubiegłym roku Łukasz Nowicki za poinformował fanów o odejściu z "Pytania na śniadanie". Dziennikarz pisał wówczas, iż z okazji 50. urodzin "poszukać nowych wyzwań". Ostatnio jednak w mediach społecznościowych TVP pojawił się zaskakujący komunikat. Ogłoszono bowiem, iż prezenter powróci do porannego programu.
REKLAMA
Zobacz wideo Kurdej-Szatan odrzuciła "PnŚ". Nie chciałaby stracić pewnej kwestii...
"Pytanie na śniadanie". Łukasz Nowicki wraca na antenę. "Nie do uwierzenia"
Na instagramowym profilu TVP pojawił się ostatnio zaskakujący wpis. W krótkim komunikacie poinformowano, iż widzowie będą mogli znów zobaczyć na ekranie swojego ulubieńca, Łukasz Nowickiego. "W piątek znów w "Pytaniu na śniadanie" - możemy przeczytać na InstaStories.
Dziennikarz również poinformował za pośrednictwem mediów społecznościowych, iż pojawi się w porannym programie. Wszystko wskazuje jednak na to, iż wystąpi w roli gościa. Prezenter opowie o swoich wyprawach górskich.
Nie do uwierzenia... Jeszcze dziesięć dni temu. Takie słońce, taka temperatura, taka Stupa. Kathmandu. jeżeli ktoś z was jest zainteresowany wciąż świeżymi moimi wspomnieniami z Himalajów, to zapraszam jutro o 9.45 do "Pytania na śniadanie"
- napisał na Instagramie Nowicki.
Kiedy pojawił się w studiu "Pytania na śniadanie" nie krył entuzjazmu. - Wrócił do "Pytania do śniadanie" - zapowiedział go Robert El Gend. - Bardzo mi miło, widziałem waszą wczorajszą zajawkę z zapowiedzą [mojej obecności w programie - red.] - mówił Nowicki z uśmiechem na twarzy. Później opowiadał o swoich ostatnich podróżach.
"Pytanie na śniadanie". Oglądalność spada. Produkcja chce ratować wyniki za wszelką cenę
Niedawno wokół szefowej "Pytania na śniadanie" Kingi Dobrzyńskiej narosło wiele kontrowersji. Jej dyskusyjne decyzje, takie jak wymiana wszystkich prowadzących, okazały się nie do końca trafione i nie spowodowały wzrostu oglądalności. Ostatnio zaczęły krążyć pogłoski, jakoby producentka miała niedługo pożegnać się z posadą. Na razie jest jednak na zwolnieniu lekarskim. Również biuro prasowe TVP zaprzecza wspomnianym plotkom. Produkcja za wszelką cenę stara się odzyskać zainteresowanie widzów. W kuluarach mówi się, iż bardzo możliwe, iż na antenę powrócą starzy prowadzący. Negocjacje z prezenterami są podobno w toku. - Mają przywrócić znane twarze. Aktualnie toczą się rozmowy z Idą Nowakowską, Tomaszem Kammelem, Tomaszem Wolnym i Małgorzatą Tomaszewska. Jednak wiadomo, iż dyrektor TVP najbardziej chciałby, żeby to Kammel był w śniadaniówce - zdradziła Plotkowi osoba związana ze stacją.