Tusk pokazał, co myśli o nowym prezydencie? Ekspertka: Sylwetka nie była przypadkowa

gazeta.pl 2 tygodni temu
6 sierpnia Karol Nawrocki został zaprzysiężony na prezydenta Polski. W Sejmie o godz. 10 nie zabrakło najważniejszych polityków, w tym Jarosława Kaczyńskiego czy Donalda Tuska. Ten drugi nie ukrywał emocji. Jak się zachowywał? Jego mowie ciała przyjrzała się specjalistka Anna Kulma.
6 sierpnia Karol Nawrocki złożył przysięgę i oficjalnie objął urząd Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej. Jak to bywa przy takich okazjach, wydarzenie nie obyło się bez silnych emocji - zarówno wśród zwolenników nowej głowy państwa, jak i tych, którzy niechętnie przyjęli wiadomość, o tym, iż kandydat popierany przez PiS wygrał tegoroczne wybory prezydenckie. Już podczas transmisji na żywo dało się wyczuć napiętą atmosferę i symboliczne gesty, które wiele mówiły. Naszą uwagę przykuła szczególnie postawa Donalda Tuska, prezesa Rady Ministrów. O to, co zdradziła jego mowa ciała, zapytaliśmy ekspertkę w dziedzinie wystąpień publicznych, Annę Kulmę.


REKLAMA


Donald Tusk na zaprzysiężeniu Karola Nawrockiego. Twarz pełna rezerwy, postawa nieprzypadkowa
Podczas oficjalnego zaprzysiężenia Karola Nawrockiego na urząd Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej, oczy wielu komentatorów - oprócz nowej głowy państwa - zwrócone były również na Donalda Tuska. Premier, obecny na sali sejmowej, swoją postawą wyraźnie wyróżniał się na tle innych polityków. - Donald Tusk podczas wejścia Karola Nawrockiego do Sali Sejmowej stał z obiema dłońmi opartymi o pulpit ławy - zauważyła Anna Kulma. - Był wyraźnie zgarbiony, co kontrastowało z postawą Władysława Kosiniaka-Kamysza czy Radosława Sikorskiego, stojących obok w wyraźnie sztywniejszej, oficjalnej pozie - na baczność - dodała. Kulma wyjaśniła, iż taka sylwetka nie była przypadkowa i trudno ją zrzucić na karb chwilowego rozluźnienia. - Taka postawa, co nie dziwi znających kontekst, pokazywała negatywny stosunek do sytuacji i sprawiała wrażenie nieco lekceważącej. Nie tylko postawa premiera przykuła uwagę. Zdaniem Kulmy, wiele mówiła również mimika Donalda Tuska. - Twarz premiera również była pełna obaw, co widać po utrzymującym się zmarszczonym czole - podsumowała Kulma w rozmowie z Plotkiem.
Artykuł jest aktualizowany.
Idź do oryginalnego materiału