Tu miejsce na labirynt…: W hołdzie nieistniejącemu sumeryjskiemu bogu

esensja.pl 4 godzin temu
Jeżeli podobały Wam się albumy Lonker See i Why Bother?, powinniście sięgnąć po debiutancki (i, miejmy nadzieję, nie ostatni) album innej trójmiejskiej formacji – Ivo Shandor & The Gozer Worshipers. Co ją z nimi łączy? Osoba lidera – gitarzysty i kompozytora Bartosza Borowskiego, który w swoim nowym projekcie postanowił wymieszać jazz z rockiem i metalem.
Idź do oryginalnego materiału