Wypadają trupy z szafy Mariana „Pancernego” #Banasia w NIK.
Jest już pełna kostnica, więc nowy prezes NIK Mariusz Haładyj będzie chyba musiał zawieźć je do prokuratury.
Niegospodarne wydatki, idące w miliony, astronomiczne premie dla trzech kolegów Banasia (ponad pół miliona złotych!!!), kosmiczne zlecenia zupełnie od czapy. Wśród obdarowanych premiami znalazł się dyrektor odpowiedzialny za przygotowanie raportu o #aferaPolnordu, w którym ani razu nie padło nazwisko #Giertych. Gdy pojawił się nowy prezes NIK, autor raportu natychmiast się rozchorował.
Zlecenia od czapy. Przykład pierwszy z brzegu: film o kontrolerkach NIK. Oglądalność każdego z odcinków: od tysiąca do dwóch tysięcy widzów.
Wiecie ile to arcydzieło banasiowej kinematografii kosztowało? Nie? No to zetknięcie w dokument. Wybrano – rzecz jasna – droższą ofertę.
Dziś na kanale #ReporterzyOnline nowy film o milionach wyprowadzonych z NIK za czasów prezesury Mariana Banasia.
Leszek Kraskowski