Trump: Kanadyjczycy znów nas pokochają…

goniec.net 2 dni temu

Prezydent Donald Trump powitał 7 października w Białym Domu premiera Kanady Marka Carneya i zasugerował, iż delegacja kanadyjska jest w lepszej pozycji, aby opuścić Waszyngton z porozumieniem.

„Zawrzemy pewne umowy i zrobimy pewne rzeczy, które będą korzystne dla obu naszych państw i rynków” – powiedział Trump w przemówieniu otwierającym spotkanie przed dziennikarzami.

Była to druga wizyta Carneya w Białym Domu. Krótko po wygraniu wyborów federalnych 28 kwietnia, premier odwiedził Waszyngton na początku maja.

Podobnie jak miało to miejsce podczas ich pierwszego spotkania w Białym Domu w maju, obaj przywódcy wymienili się komplementami i powtórzyli niektóre ze swoich wcześniejszych wypowiedzi.

Podczas spotkania w Gabinecie Owalnym Trump powiedział, iż uczynił Carneya „bardzo popularnym” i nazwał go „światowej klasy liderem” oraz „twardym negocjatorem”. Carney został wybrany na premiera w kwietniu, Trump wcześniej udzielił mu poparcia.

Carney stwierdził, iż słusznie nazwał Trumpa prezydentem „transformacyjnym” na poprzednim spotkaniu, zwracając uwagę na szereg ważnych wydarzeń, na które Trump miał wpływ. Premier zwrócił uwagę na wpływ Trumpa na gospodarkę USA, zobowiązanie członków NATO do zwiększenia wydatków na obronę do 5% PKB, rozwiązanie konfliktów między Indiami a Pakistanem oraz Armenią a Azerbejdżanem, a także „uniemożliwienie Iranowi działania jako siły terroru”.

Gdy Carney miał właśnie wspomnieć o „najważniejszym” aspekcie dla Kanady, Trump wtrącił się, mówiąc: „fuzję Kanady i Stanów Zjednoczonych”. Obaj przywódcy i cała sala wybuchnęli śmiechem, ale Carney zaznaczył, iż „nie do tego zmierza”. Premier wspomniał natomiast o wysiłkach Trumpa, aby doprowadzić do pokoju między Izraelem a Hamasem poprzez 20-punktowy plan, który przedstawił w zeszłym tygodniu.

Choć Trump wspomniał o połączeniu Kanady ze Stanami Zjednoczonymi podczas spotkania, najwyraźniej żartując, temat nie został poruszony szerzej. Różniło się to od pierwszego spotkania obu przywódców, kiedy Trump szeroko rozwinął swój pomysł, mówiąc, iż fuzja będzie „wspaniałym połączeniem”.

Podczas majowego spotkania w Białym Domu Carney uprzejmie się sprzeciwił, powołując się na doświadczenie Trumpa w branży deweloperskiej. „Jeśli mogę, jak pan wie, w branży nieruchomości zdarzają się miejsca, które nigdy nie są na sprzedaż” – powiedział Carney, wspominając o miejscach takich jak Biały Dom i Pałac Buckingham, na co Trump odpowiedział: „To prawda”.

W kwestii handlu Trump wydawał się bardziej skłonny do zawarcia umowy z Kanadą niż podczas poprzedniego spotkania w Białym Domu z Carneyem. W maju powiedział, iż nie ma nic, co Carney mógłby powiedzieć, co skłoniłoby go do zniesienia ceł.

„Myślę, iż będą bardzo szczęśliwi” – ​​powiedział Trump reporterom 7 października, gdy zapytano go, czy delegacja kanadyjska wyjedzie z pustymi rękami.

„Pracujemy nad wieloma rzeczami, o których ludzie nie mówią.

„Myślę, iż mieszkańcy Kanady znów nas pokochają. Większość z nich przez cały czas nas kocha”.

Pod sam koniec spotkania, po tym jak Trump nazwał Carneya „dobrym człowiekiem”, kanadyjski reporter zapytał: „Co stoi na przeszkodzie? Skoro jest wspaniałym człowiekiem, a wy chcecie zawrzeć umowę z Kanadą, to dlaczego tego nie robicie?”.
Trump odpowiedział: „Ponieważ ja też chcę być wielkim człowiekiem”.
Cała sala ponownie wybuchnęła śmiechem, zanim wyprowadzono reporterów, a obie delegacje kontynuowały rozmowy w cztery oczy. Spotkanie trwało łącznie 2,5 godziny.

Trump w obecności Carneya skrytykował też wokizm i polityczną poprawność i zielony ład wszechobecne w Kanadzie. Carney nie skomentował tego.

Podczas spotkania Trump przyznał, iż napięcia handlowe między oboma krajami doprowadziły do ​​przedłużających się negocjacji, ponieważ oba państwa konkurują w podobnych branżach. Trump nazwał tę sytuację „naturalnym konfliktem biznesowym”.
„Konkurujemy o ten sam biznes. On chce produkować samochody; my chcemy produkować samochody… i konkurujemy” – powiedział Trump reporterom.

Mimo to Trump stwierdził, iż Stany Zjednoczone „będą traktować Kanadę sprawiedliwie”.

Wspominając konkretnie o imporcie samochodów i stali z Kanady, Trump powiedział reporterom, iż istnieją obszary naturalnych konfliktów interesów, charakterystycznych dla obu krajów, ze względu na bliskość Kanady do Stanów Zjednoczonych w porównaniu z Europą.

Trump wspomniał również, iż amerykańscy rolnicy odczuli skutki wysokich ceł nałożonych przez Kanadę, nazywając to obopólna walką.

Administracja Trumpa nałożyła 35-procentowe cła na kanadyjski eksport większości produktów, które nie podlegają umowie handlowej USMCA. Jednak znaczna część (prawie 80–90%) kanadyjskiego eksportu do Stanów Zjednoczonych może być zgodna z postanowieniami USMCA.

Kanadyjska stal i aluminium od czerwca objęte są 50-procentowym cłem amerykańskim. Po wprowadzeniu 10-procentowej dodatkowej opłaty od 14 października, kanadyjskie drewno będzie objęte 45-procentowym cłem.

Obecnie kanadyjskie samochody i części samochodowe również objęte są 25-procentowymi cłami, a Trump niedawno ogłosił, iż od 1 listopada na wszystkie średnie i ciężkie samochody ciężarowe importowane do Stanów Zjednoczonych nałoży 25-procentowe cła.

BREAKING: Donald Trump absolutely obliterate Mark Carney to his face

Trump: If we kept going with open borders, Men playing in Women’s sports, the green scam, America would cease to exist

Windmills lead to societal collapse

Carney’s face says it all the architect of Net Zero… pic.twitter.com/pwXYfO1KzW

— Marc Nixon (@MarcNixon24) October 7, 2025

Idź do oryginalnego materiału